Platforma „oszukuje”. Czyli w PiS bez zmian

1 miesiąc temu

Najwyraźniej wschodząca „gwiazda” PiS, Olga Semeniuk-Patkowska doskonale wie, komu zawdzięcza swoją karierę. Niesławnej pamięci wiceminister rozwoju w rządzie Morawieckiego, zwana nie bez przyczyny „Estymacją”, próbuje dziś przekonywać, iż nowy rząd mija się z prawdą. Mówi tak, jak wymaga partyjna linia.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– To jest jedno z największych oszustw Platformy Obywatelskiej – powiedzieć, iż coś dają, ale przy okazji dwa razy tyle zabrać – mówi portalowi wPolityce.pl (a gdzieżby indziej?!) Semeniuk-Patkowska. Oceniając ustawę o dochodach samorządów.

– Za rządów Zjednoczonej Prawicy najbardziej narzekały duże miasta. […] Najbardziej głos podnosili oczywiście prezydenci Warszawy, Poznania, Wrocławia i innych największych miast, twierdząc, iż są „głodzeni” przez Prawo i Sprawiedliwość. Była to jednak wyłącznie próba emocjonalnego pokazania, iż te samorządy są obarczone negatywnymi skutkami finansowymi – dodaje na wszelki wypadek.

Sęk w tym, iż nie była to „próba emocjonalnego pokazania”. Władze PiS robiły wszystko by „zagładzać” opozycyjnie nastawione samorządy.

Idź do oryginalnego materiału