PiS walczy o Małaszewicze, PO i PSL odwracają głowy. Senator Bierecki: „Mamy prawo oczekiwać, iż inwestycja ruszy szybko”

6 godzin temu

Sejmik województwa lubelskiego głosami radnych PiS przyjął kolejne stanowisko wzywające rząd Tuska, by zabrał się wreszcie do roboty w Małaszewiczach. Najważniejsza w historii naszego regionu inwestycja nie została rozpoczęta, wciąż przesuwany jest termin zakończenia prac przygotowawczych. – Wszyscy, wydawałoby się, mamy prawo oczekiwać, iż tego typu inwestycje odbywać się będą szybko, bez zbędnej zwłoki – mówił podczas sesji senator Grzegorz Bierecki. Nie wiadomo jednak, czy tego samego oczekują politycy PO i PSL. Nie zagłosowali oni bowiem za bardzo ważnym stanowiskiem!

Przypomnijmy: w lipcu zeszłego roku sejmik województwa lubelskiego przyjął stanowisko wzywające rząd do zajęcia się na poważnie rozbudową suchego portu w Małaszewiczach. Inicjatorem zwołania tamtej, specjalnej sesji, był senator Grzegorz Bierecki. A iż rządzący znowu złamali złożone wówczas obietnice, dziś radni ponownie debatowali nad kluczowym dla przyszłości Południowego Podlasia, ale i całego województwa i kraju projektem inwestycyjnym.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ważne stanowisko sejmiku w sprawie Małaszewicz. Senator Bierecki: „Zwłoka jest najgorszym rodzajem odmowy”

Znowu przesunęli termin

Bardzo dziękuję sejmikowi za podjęcie po raz kolejny kwestii rozbudowy Parku Logistycznego w Małaszewiczach. To największa, najważniejsza inwestycja, która ma być realizowana ze środków publicznych na terenie województwa lubelskiego. Ważne, iż sejmik dostrzega wagę tego problemu – przypomniał w otwierającym sesję wystąpieniu senator Grzegorz Bierecki.

Parlamentarzysta PiS, który od samego początku walczy o Małaszewicze, poinformował o kolejnym przesunięciu terminu rozpoczęciu inwestycji. Nie może ona ruszyć, bo rządowi Tuska wciąż nie udało się doprowadzić do przejęcia jednej państwowej spółki Cargotor przez inną państwową spółkę – PKP PLK. Jeszcze niedawno obiecywano, iż stanie się to do końca 2024 roku. Tuż przed Świętami termin wydłużono o kolejne 7 miesięcy, do końca lipca roku bieżącego.

Małaszewicze to nasze CPK

Senator Grzegorz Bierecki przypominał, iż każdy dzień zwłoki to wymierne straty dla polskiego budżetu i porównywał los Małaszewicz – które są „CPK Lubelszczyzny” do tego, co rząd Donalda Tuska wyprawia z projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego.

3 miliardy zł mają trafić do województwa lubelskiego, ale za te pieniądze ma być zbudowane przedsiębiorstwo, infrastruktura, która przyniesie polskiemu budżetowi w ciągu 10 lat ponad 50 miliardów złotych. Więc wszyscy, wydawałoby się, mamy prawo oczekiwać, iż tego typu inwestycje odbywać się będą szybko, bez zbędnej zwłoki – mówił senator Bierecki.

Tymczasem Małaszewicze nie mogą doczekać się rozpoczęcia tej inwestycji, tak ważnej. Ustawa, która została przyjęta w 2023 roku pozostaje martwa – mówił senator. – W tym samym czasie, kiedy brakuje 3 miliardów złotych na budowę Małaszewicz, podobne pieniądze przeznaczane są na funkcjonowanie TVP w likwidacji! – punktował senator Grzegorz Bierecki.

Posłanka Wcisło przyrzeka i krzyczy

Wystąpienie parlamentarzysty spotkało się z atakiem przedstawicieli partii rządzących dzisiaj Polską. Radni PSL i Platformy zarzucali wszystkim dookoła „upolitycznianie sprawy”. Stosowali tą samą taktykę, co przy CPK, bredząc, iż tam „PiS choćby nie wbił łopaty” i to samo jest z Małaszewiczami.

Jednocześnie przedstawiciele obozu rządzącego w Polsce przekonywali, iż w sumie to żadnych opóźnień nie ma. Na odsiecz „bullterierom” liberalnej lewicy w typie Wojciecha Sosnowskiego z Białej Podlaskiej przyszła sama europosłanka Marta Wcisło, przyrzekając, iż inwestycja będzie i należy zaufać miłościwie panującym nam fachowcom z rządu Donalda Tuska, na przykład ministrowi infrastruktury Dariuszowi Klimczakowi z PSL. Potem przerywała przewodniczącemu sejmiku Mirosławowi Rybie, zarzucając mu… złe prowadzenie obrad. To zresztą znamienne, iż Platforma wystawiła posłankę, która niegdyś z trybuny sejmowej krzyczała „Stop PCK i innym skrótom”, sprzeciwiając się budowie CPK.

Proces trwa, ale nie wiadomo, kiedy się skończy

Proces trwa, wszystko jest realizowane, naprawdę – przysięgał z kolei Marek Słomka, obecny prezes Cargotoru. – Pewne rzeczy, zwłaszcza aportowe wymagają czasu, szczególnie zgody ministerstwa – mówił.

Na pytanie marszałka Jarosława Stawiarskiego, kiedy konkretnie firma zamierza te „procesy” wreszcie dokończyć i zabrać się do inwestycji, Marek Słomka odpowiedzieć nie potrafił. – Trzymam się lipcowej daty, ale nie ode mnie to zależy – stwierdził tylko prezes.

Temu rządowi nie można wierzyć

Odpowiadając na atak Platformy i PSL radni PiS podkreślali, iż stanowisko sejmiku w niczym nie może Małaszewiczom zaszkodzić – przeciwnie, każdy głos wsparcia dla inwestycji i każda forma presji na rząd są cenne. Przekonywali, słusznie, iż w zapewnienia rządu nie ma co wierzyć, bo ekipa Tuska nie dotrzymuje przecież większości swoich obietnic. I dodawali, iż w województwie lubelskim już dzieją się niepokojące rzeczy, potwierdzające tezę o braku zainteresowania dzisiaj rządzących tą częścią kraju. Mowa tu m.in. o strajku głodowym w Bogdance, zwolnieniach w PKP Cargo i Poczcie Polskiej czy w biłgorajskiej fabryce Black Red White.

To co się zaczyna dziać na Lubelszczyźnie jest bardzo niebezpieczne dla mieszkańców. Apeluję do wszystkich, żebyśmy w tej sprawie mówili jednym głosem – prosił radny PiS Michał Mulawa.

PO i PSL nie chcą bronić Małaszewicz

Żadnego „jednego głosu” jednak nie było. O ile bowiem Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało za przyjęciem stanowiska, to Platforma i PSL nie raczyły go poprzeć, wstrzymując się od głosu. Ostatecznie, dzięki przewadze obozu patriotycznego w składzie sejmiku, dokument został przyjęty.

Oto jego pełna treść:

Sejmik Województwa Lubelskiego po raz kolejny wyraża swój głęboki niepokój w związku z opóźnieniami w realizacji projektu rozbudowy przeładunkowego portu kolejowego w Małaszewiczach (PLM). W szczególności niepokój budzi przesunięcie terminu rozpoczęcia prac związanych z transakcją przejęcia CARGOTOR Sp. z o.o. przez PKP CARGO i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. o kolejne siedem miesięcy. Każde odsunięcie w czasie inwestycji oznacza realne straty dla budżetu Państwa, województwa lubelskiego oraz lokalnych samorządów terytorialnych.

W przyjętym 12 lipca 2024 roku stanowisku Sejmik Województwa Lubelskiego zwracał uwagę, iż modernizacja linii kolejowej nr 8 oraz powstanie Parku Logistycznego Małaszewicze to inwestycja o strategicznym znaczeniu dla całego wschodniego regionu Polski, stanowiąca najważniejszy element łańcucha dostaw w międzynarodowej wymianie towarowej. Rozbudowa PLM może przynieść wielomiliardowe wpływy fiskalne do budżetu, stworzyć nowe miejsca pracy oraz wspierać rozwój gospodarczy regionu i całego kraju. Projekt cieszy się ponadto szerokim poparciem lokalnych samorządów i społeczności. Potwierdza to m.in. budowa drogi powiatowej z terminala fito-sanitarnego w Gminie Zalesie do autostrady A2.

W grudniu 2024 roku, pomimo naszego apelu, decyzje administracyjne związane z finansowaniem i kwestiami organizacyjnymi uległy dalszemu przesunięciu. Z niepokojem obserwujemy brak intensywnych działań ze strony adekwatnych organów i instytucji. Jest to niezrozumiałe w sytuacji, gdy modernizacja portu PLM została zatwierdzona w ustawie z dnia 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym oraz niektórych innych ustaw, a harmonogram finansowania na lata 2023–2028 zakłada łączne wydatki w wysokości ponad 3,3 mld zł.

W związku z powyższym Sejmik Województwa Lubelskiego ponownie apeluje do Prezesa Rady Ministrów Pana Donalda Tuska oraz Ministra Infrastruktury Pana Dariusza Klimczaka o:

  1. Niezwłoczne przedstawienie szczegółowego harmonogramu dalszych prac związanych z rozbudową i modernizacją portu kolejowego w Małaszewiczach.
  2. Przyspieszenie procesu przejęcia CARGOTOR Sp. z o.o. przez PKP CARGO i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., zgodnie z założeniami ustawy i przyjętym modelem finansowania.
  3. Zapewnienie terminowego uruchomienia środków w ramach programu “Łącząc Europę” (CEF) i innych funduszy publicznych, tak aby wywiązać się z ustalonych zobowiązań i uniknąć dalszych opóźnień.
  4. Zintensyfikowanie współpracy z lokalnymi samorządami w zakresie niezbędnej infrastruktury towarzyszącej inwestycji (budowa wiaduktów, modernizacja dróg dojazdowych).

Podkreślamy, iż każdy miesiąc zwłoki to konkretne straty z tytułu niezrealizowanych przychodów podatkowych, utraconych szans rozwojowych oraz opóźnień w powstawaniu nowych miejsc pracy. Małaszewicze, będąc jednym z największych węzłów kolejowego ruchu towarowego w Unii Europejskiej, zasługują na priorytetowe potraktowanie w zakresie inwestycji infrastrukturalnych, szczególnie w obliczu wyzwań geopolitycznych związanych z konfliktem zbrojnym na Ukrainie.

Sejmik Województwa Lubelskiego ma nadzieję, iż nasz głos – wzmocniony głosami społeczności lokalnych, przedsiębiorców i ekspertów branżowych – zostanie uwzględniony. Liczymy na szybkie rozpoczęcie oraz sprawną realizację projektu rozbudowy Parku Logistycznego Małaszewicze, tak aby wykorzystać jego pełen potencjał gospodarczy i geopolityczny dla dobra Polski i całej Unii Europejskiej.

Idź do oryginalnego materiału