Komisja prawna Parlamentu Europejskiego poparła uchylenie immunitetów Michałowi Dworczykowi i Danielowi Obajtkowi. Ostateczna decyzja zapadnie w październiku na sesji plenarnej w Strasburgu.

Fot. Warszawa w Pigułce
Immunitety Dworczyka i Obajtka. Komisja PE podjęła decyzję
Komisja prawna Parlamentu Europejskiego poparła wniosek o uchylenie immunitetów Michałowi Dworczykowi i Danielowi Obajtkowi. To jednak dopiero etap procedury – ostateczne rozstrzygnięcie zapadnie na sesji plenarnej w Strasburgu, zaplanowanej wstępnie na 7 października.
Procedura w Parlamencie Europejskim
Uchylenie immunitetu europosła to proces formalny, który odbywa się na wniosek organów krajowych. Decyzja komisji prawnej ma charakter rekomendacji dla całej izby. jeżeli Parlament Europejski poprze uchwałę, obaj politycy stracą ochronę w konkretnych postępowaniach, które toczą się wobec nich w Polsce.
Sprawa Daniela Obajtka
Wniosek dotyczący byłego prezesa Orlenu, a w tej chwili europosła PiS, wpłynął do PE 19 grudnia 2024 roku. Złożył go ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.
Śledczy zarzucają Obajtkowi niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej. Sprawa dotyczy dwóch umów zawartych przez Orlen z firmą detektywistyczną, którą wskazał sam Obajtek. Wcześniej przedsiębiorstwo to miało zajmować się ochroną jego osoby i majątku.
Sprawa Michała Dworczyka
Podobny wniosek wobec Michała Dworczyka Bodnar skierował do PE pod koniec sierpnia 2024 roku. Były minister i eurodeputowany miał być zamieszany w tzw. aferę mailową, która wybuchła w 2021 roku. Wówczas w sieci pojawiły się fragmenty korespondencji z jego prywatnej skrzynki.
Dworczyk utrzymuje, iż o włamaniu na konta swoje i żony poinformował odpowiednie służby. Zapewniał również, iż w skrzynce nie było informacji o charakterze niejawnym, tajnym ani ściśle tajnym.
Decyzja w Strasburgu
Ostateczne głosowanie nad uchyleniem immunitetów odbędzie się w Strasburgu. jeżeli europosłowie poprą wniosek, Dworczyk i Obajtek będą mogli odpowiadać przed polską prokuraturą. Sprawa budzi duże emocje polityczne, a decyzja PE będzie istotnym sygnałem dla krajowej sceny politycznej.