Palacze będą w szoku. Nie zobaczysz już papierosów w sklepie

3 godzin temu

Szare, nudne, bez logo – tak będą wyglądały wszystkie paczki papierosów w polskich sklepach. Belgia już w czerwcu wprowadza neutralne opakowania dla wszystkich wyrobów tytoniowych, a Polska szykuje się do tego samego kroku. To jednak dopiero początek serii ograniczeń, które czekają palaczy w naszym kraju.

Fot. Warszawa w Pigułce

Belgia pokazuje jak ma wyglądać przyszłość

W Belgii od 1 czerwca 2026 roku wszystkie wyroby tytoniowe będą sprzedawane wyłącznie w neutralnych opakowaniach. Jak informuje portal dlahandlu.pl, nowe przepisy obejmą nie tylko papierosy, ale także cygara, fajki, bongi, gilzy, bibułki, filtry i wkłady do e-papierosów. Każde opakowanie otrzyma jednolite, stonowane tło, a z opakowań znikną logotypy, symbole marek i charakterystyczna grafika.

Nazwa handlowa zostanie ograniczona do maksymalnie trzech wyrazów, zapisanych standardową czcionką Helvetica o rozmiarze 12. Sklepy otrzymają okres przejściowy – od 1 stycznia 2027 roku w sprzedaży będą mogły znajdować się wyłącznie produkty w neutralnych opakowaniach. Za brak dostosowania grozi kara do 120 tysięcy euro, czyli około 510 tysięcy złotych.

Rząd belgijski podkreśla, iż jednolite opakowania zwiększają widoczność ostrzeżeń zdrowotnych i rozwiją błędne przekonanie, iż niektóre produkty – na przykład cygara czy tytoń ziołowy – są mniej szkodliwe.

Polska idzie tym samym śladem

W naszym kraju neutralne opakowania papierosów to już nie kwestia „czy”, ale „kiedy”. Jak podaje portal TVN24 Biznes, w sierpniu 2024 roku Ministerstwo Finansów złożyło propozycję wprowadzenia ustawowego wymogu stosowania prostych, ujednoliconych opakowań na papierosy w ramach konsultacji społecznych – nie oznacza to jednak, iż przepisy już obowiązują. Wiceminister Jarosław Neneman zwrócił uwagę, iż takie rozwiązanie wdraża coraz więcej państw – począwszy od Australii w 2012 roku, do dziś zdecydowało się na to co najmniej 19 państw.

W Unii Europejskiej jednolite opakowania obowiązują już w Belgii, Francji, Węgrzech, Irlandii, Holandii, Rumunii i Słowenii. „Wprowadzenie jednolitych opakowań, które usuwają elementy promocyjne z opakowań i sprawiają, iż ostrzeżenie zdrowotne pozostało bardziej zauważalne, prawdopodobnie jeszcze bardziej zmniejszy liczbę rozpoczynających palenie w Polsce” – zaznaczył wiceminister.

Dlaczego Polska zwlekała z wprowadzeniem zmian

Przez lata Polska była jednym z ostatnich państw w Europie, które nie wprowadziły neutralnych opakowań papierosów. Powody były głównie ekonomiczne – silny sektor tytoniowy argumentował, iż zmiany uderzą w polskich producentów i dystrybutorów. Dodatkowo brakowało jednoznacznych badań potwierdzających skuteczność neutralnych opakowań w ograniczaniu palenia.

Sytuacja zmieniła się dopiero w 2024 roku, gdy rząd zdecydował o kompleksowym podejściu do walki z nałogiem. Jak wynika z raportu Polskiej Akademii Nauk z 2023 roku, papierosy pali niemal 29 procent dorosłych Polaków – to jeden z najwyższych wskaźników w Europie.

Lipiec przyniósł całkowity zakaz palenia w pracy

Palacze w Polsce już odczuli zmiany. Od 5 lipca 2025 roku obowiązuje rozszerzona definicja papierosów elektronicznych, która objęła również e-papierosy beznikotynowe. Jak informuje portal Infor.pl, zakaz palenia w miejscu pracy obejmuje teraz wszystkie wyroby tytoniowe – zarówno tradycyjne papierosy, jak i wszystkie rodzaje e-papierosów, w tym te beznikotynowe. Pracownicy nie mogą już zasłaniać się używaniem urządzeń z płynem beznikotynowym.

Nowelizacja ustawy wprowadziła także zakaz sprzedaży papierosów w opakowaniach zawierających mniej niż 20 sztuk oraz zakaz sprzedaży luzem bez opakowania. Zgodnie z uzasadnieniem Rady Ministrów, zmiany mają ograniczyć używanie papierosów elektronicznych przez ludzi młodych.

Pracodawcy musieli dostosować wewnętrzne regulaminy pracy i procedury BHP. Za złamanie nowych zasad grozi mandat w wysokości do 500 złotych, a na firmach ciąży obowiązek oznakowania miejsc, w których obowiązuje zakaz palenia.

Papierosy już droższe o 5 złotych za paczkę

Największym ciosem dla portfeli palaczy są podwyżki akcyzy wprowadzone przez poprzedni rząd PiS. Jak podaje portal PIT.pl, ustawa uchwalona w październiku 2024 roku wprowadza stopniowe podwyżki stawek akcyzy na lata 2025-2027. Od marca 2025 roku cena paczki papierosów wzrosła z 17-18 złotych do około 22 złotych, a w 2027 roku ma sięgnąć 27 złotych.

Harmonogram podwyżek zakłada wzrost o około 10 procent rocznie przez trzy lata. Oznacza to, iż palacz wypalający paczkę dziennie płaci już teraz około 660 złotych miesięcznie, a w 2027 roku będzie to około 810 złotych.

Prezydent Karol Nawrocki zawetował natomiast propozycję obecnego rządu o dodatkowej 15-procentowej podwyżce akcyzy na alkohol i papierosy od 2026 roku. Jak informuje portal Money.pl, szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki zapowiedział, iż „prezydent nie zgadza się na podnoszenie żadnych podatków czy danin”. Paradoksalnie oznacza to, iż podwyżki wprowadzone przez PiS pozostają w mocy, ale kolejne drastyczne podwyżki zostały zablokowane.

E-papierosy jednorazowe na wylocie

Choć pierwotnie nowe przepisy zakazujące sprzedaży wszystkich rodzajów e-papierosów nieletnim miały wejść w życie do wakacji 2025, jak informuje portal Rynek Zdrowia, będą obowiązywać najprawdopodobniej dopiero w drugim kwartale 2025 roku. Przepisy wymagają notyfikacji Komisji Europejskiej, co zajmie kolejne trzy miesiące.

Belgia poszła dalej – od 1 stycznia 2026 roku wprowadzi całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Eksperci spodziewają się, iż Polska pójdzie podobną drogą, szczególnie iż obecne regulacje zakazujące sprzedaży nieletnim są nieskuteczne.

Sklepy szykują się na rewolucję

Właściciele sklepów już otrzymują instrukcje od dystrybutorów dotyczące przygotowania się na nadchodzące zmiany. Neutralne opakowania oznaczają konieczność przeorganizowania ekspozycji – produkty będą trudniejsze do rozpoznania, co może wydłużyć czas obsługi klientów.

Sklepy będą musiały także zainwestować w nowe oznakowania. Każdy punkt sprzedaży musi umieścić widoczną informację o zakazie sprzedaży wyrobów tytoniowych, woreczków nikotynowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych osobom do lat 18. Za naruszenie tych przepisów grożą wysokie kary finansowe.

Młodzi przestaną sięgać po pierwszego papierosa

Eksperci spodziewają się, iż kombinacja neutralnych opakowań, wysokich cen i ograniczeń w dostępności może znacząco zmniejszyć liczbę palaczy w Polsce. Doświadczenia z Australii pokazują, iż po wprowadzeniu neutralnych opakowań odsetek palaczy spadł z 15,1 procenta w 2010 roku do 11 procent w 2019 roku.

Szczególnie ważne może być ograniczenie rozpoczynania palenia przez młodych ludzi. Atrakcyjne opakowania są jednym z głównych czynników wpływających na decyzje o sięgnięciu po pierwszego papierosa. Neutralne, szare paczki z ostrymi ostrzeżeniami zdrowotnymi mają zniechęcać do eksperymentowania z nikotyną.

Co to oznacza dla Ciebie?

Jeśli palisz, przygotuj się na radikalne zmiany już teraz. Papierosy są już o 5 złotych droższe za paczkę, a ich opakowania staną się jednolicie szare i nieatrakcyjne. To dobry moment, żeby poważnie zastanowić się nad rzuceniem palenia – oszczędności mogą być ogromne.

Palacz wypalający paczkę dziennie płaci już teraz około 8000 złotych rocznie, a w 2027 roku będzie to około 9700 złotych. To kwota, za którą można kupić używane auto lub pojechać na kilka zagranicznych wakacji. Dodatkowo nowe ograniczenia w miejscach pracy oznaczają, iż przerwy na papierosa staną się praktycznie niemożliwe.

Dla rodziców to szansa – młodzi ludzie będą mieli znacznie mniejsze szanse na rozpoczęcie palenia. Neutralne opakowania, wysokie ceny i ograniczona dostępność mogą sprawić, iż następne pokolenie będzie pierwsze w historii, które w większości nie sięgnie po papierosa.

Zmiany, które nadchodzą, są nieodwracalne. Polska dostosowuje się do europejskich standardów, które konsekwentnie zmierzają w kierunku całkowitej eliminacji palenia z życia publicznego.

Idź do oryginalnego materiału