Ich troje – Zasłużonych dla Miasta Ostróda – ostródzcy radni docenili na zamku

OSTRÓDA. Wieloletnia praca na rzecz Ostródy i ostródzian została doceniona przez ostródzkich radnych. Anna Głowińska, Tadeusz Peter i Zygfryd Bratz to pierwsi Zasłużeni dla Miasta Ostróda.

Radni docenili osoby, które swoje życie poświęciły dla Ostródy / Fot. Mariusz Gardecki

Pierwsze osoby zasłużone dla Perły Mazur całe swoje dorosłe życie przepracowali dla Ostródy. Fakt, iż wszyscy „Zasłużeni” swoje zawodowe życie spędzili na państwowych posadach pokazuje kandydatom do kolejnych tytułów „Zasłużonych dla Miasta Ostróda”, iż praktycznie każdy z nas może spotkać taki zaszczyt. Tak iż ostródzianie do dzieła, pracujmy na chwałę naszego miasta.

Anna Głowińska decyzją ostródzkich radnych została „Zasłużoną dla Miasta Ostróda” / Fot. Mariusz Gardecki

Pierwszą „Zasłużoną” ostródzianką została Anna Głowińska, która całe swoje zawodowe życie poświęciła na promowanie czytelnictwa. Panią Anię kojarzy chyba każdy kto przynajmniej raz odwiedził różne ostródzkie placówki biblioteczne. Dzięki Annie Głowińskiej duża liczba mieszkańców Ostródy zakochała się w czytaniu książek. Dziękujemy pani Aniu.

Tadeusz Peter przez wiele dekad na różne sposoby działał dla chwały Ostródy / Fot. Mariusz Gardecki

Kolejnym z „Zasłużonych” został 93-letni Tadeusz Peter. Osobiście pamiętam jak był naczelnikiem miasta (obecnie to burmistrz). Będąc uczniem ósmej klasy miałem okazję na ostatnim w Ostródzie pochodzie pierwszomajowym idąc przed trybuną prezentować puchary sportowe zdobyte przez sportowców SP 4. Wcześniej pan Tadeusz był nauczycielem m.in. w ostródzkim LO. Później przez wiele lat miałem z panem Tadeuszem Peterem kontakt przy okazji współpracy w różnych ostródzkich wydawnictwach. To jeden z pierwszych promotorów uroków Ostródy i okolic. Książki jego autorstwa zachęcały do odwiedzania Perły Mazur oraz Powiatu Ostródzkiego.

Zygfryd Bratz ponad 60 lat przepracował jako wuefista w ostródzkim „Bazyniaku” / Fot. Mariusz Gardecki

Zygfryd Bratz jest trzecim z „Zasłużonych”. To żywa historia wuefu ostródzkiego ogólniaka. W Liceum Ogólnokształcącym Nr I im. Jana Bażyńskiego przepracował ponad sześć dekad. To prawdopodobnie tysiące uczniów, którzy przewinęli się przez zajęcia wychowania fizycznego z psorem Bratzem. Nie jestem absolwentem „Bażyniaka”, ale Zygfryd – przez wielu nazywany Zygmuntem – Bratz w mojej pamięci utkwił z rakietą do tenisa ziemnego i rowerem, na którym zmierzał ze szkoły na kort lub w odwrotnym kierunku.

Uroczystość uświetnił występ Zamkowego Chóru Kameralnego / Fot. Mariusz Gardecki

Wszyscy „Zasłużeni dla Miasta” 11 listopada na ostródzkim zamku w podniosłej atmosferze odebrali medale i dyplomy nadane przez ostródzkich radnych. Wszystkim „Zasłużonym” wielkie gratulacje i podziękowania za wszystko coście uczynili na rzecz Ostródy.

Ostródzkim „Zasłuzonym” pogratulowała m.in.posłanka Katarzyna Królak / Fot. Mariusz Gardecki