-
Poważne ostrzeżenie dla Koalicji 15 Października
-
CBA przez cały czas pod kontrolą PiS?
-
Część agentów działa na rzecz Kaczyńskiego
Choć mogłoby się wydawać, iż wraz z przejęciem władzy przez Koalicję 15 Października instytucje państwowe powinny wrócić na adekwatne tory, rzeczywistość okazuje się znacznie bardziej skomplikowana. Centralne Biuro Antykorupcyjne, które teoretycznie powinno działać w interesie państwa i jego obywateli, przez cały czas nie znajduje się pod pełną kontrolą nowego rządu. Istnieją poważne przesłanki sugerujące, iż część agentów tej służby wciąż realizuje zadania na rzecz PiS, działając na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wśród tych tajnych operacji znajdują się działania wymierzone w osoby uznane za „wrogów” Kaczyńskiego. Niepokojące jest to, iż aby legalizować te niezgodne z prawem akcje, CBA korzysta z pomocy prokuratorów i sędziów wiernych Zbigniewowi Ziobrze – lojalnych członków dawnego układu, którzy za wszelką cenę próbują utrzymać wpływy PiS w strukturach państwa. Ta bezprecedensowa manipulacja wymiarem sprawiedliwości stanowi ogromne zagrożenie dla demokracji i sprawiedliwości w Polsce.
Nie tylko politycy opozycji są na celowniku CBA – inwigilacja rozciąga się także na dziennikarzy, którzy odważyli się krytykować PiS i Kaczyńskiego. Tajne działania służb specjalnych wobec przedstawicieli mediów stanowią poważne naruszenie wolności prasy i sugerują, iż CBA posuwa się do najgorszych metod, aby chronić interesy partii, która formalnie utraciła władzę. Prowadzenie nielegalnej inwigilacji dziennikarzy to bezczelna próba zastraszenia wolnych mediów i osłabienia ich roli jako strażników demokracji.
Koalicja 15 Października, na czele z Donaldem Tuskiem, powinna natychmiast zareagować i przeprowadzić kompleksowy audyt wszystkich prowadzonych w tej chwili postępowań przez CBA. Zbyt długo służby były narzędziem politycznej walki, a brak kontroli nad nimi może doprowadzić do upadku państwa.
Tusk musi zrozumieć, iż każde opóźnienie w podjęciu działań może prowadzić do eskalacji nielegalnych operacji i umocnienia pozycji „starego” PiS w strukturach władzy. Premier powinien działać gwałtownie i stanowczo, by zdemaskować agentów lojalnych Kaczyńskiemu i oczyścić CBA z tych, którzy zamiast służyć państwu, realizują prywatne interesy jednej partii.
Polska stoi przed poważnym kryzysem, w którym narzędzia władzy są wykorzystywane do walki politycznej. Według naszych źródeł rozważany plan, aby obalić rząd Tuska dzięki wielopoziomego spisku z prowokacją, w co mogą być zamieszani także Rosjanie.