Organizatorzy otwierających się w poniedziałek targów zbrojeniowych Paris Air Show zamknęli stoiska wystawiennicze czterech głównych firm zbrojeniowych Izraela – podała agencja Reutera powołując się na urzędników izraelskiego ministerstwa obrony.
Przyczyną decyzji było żądnie strony francuskiej by firmy Elbit Systems, Rafael, IAI i Uvision usunęły z targów „broń ofensywną oraz kinetyczną”. Wystawcy odmówili, stoiska zostały obudowane i zasłonięte wzniesionymi naprędce czarnymi ekranami.
Akcję przeprowadzono w środku nocy, gdy izraelscy urzędnicy i przedstawiciele firm zbrojeniowych zakończyli już przygotowywanie ekspozycji. Trzy mniejsze stoiska izraelskie, na których nie ma ofensywnego uzbrojenia oraz stoisko ministerstwa obrony Izraela pozostają otwarte.
Izraelski resort obrony oświadczył, iż „skandaliczna i bezprecedensowa decyzja jest podyktowana względami politycznymi i komercyjnymi(…). Francuzi kryją się za rzekomo politycznymi względami, aby wykluczyć izraelską broń ofensywną z międzynarodowej wystawy – broń, która konkuruje z francuskim przemysłem”.
Za „skandaliczną” uznał francuską decyzję również prezydent Izraela Icchak Hercog – przekazała AFP. Skrytykowały ją także dwie amerykańskie polityczki republikańskie, które rozmawiały z dziennikarzami przy zasłoniętych izraelskich stoiskach. Gubernatorka stanu Arkansas Sarah Huckabee Sanders oceniła francuską decyzję jako „kompletnie absurdalną”, podczas gdy republikańska senatorka z Alabamy Katie Britt stwierdziła, iż jest ona „krótkowzroczna”.
Kancelaria premiera Francji Francois Bayrou nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz – podała agencja Reutera.
Sasson Meszar, wiceprezes Elbit Systems, potępił decyzję władz Francji. „Jeśli nie możesz ich pokonać w technologii, po prostu ich ukryj, prawda?” – powiedział, wskazując na serię kontraktów, które Elbit wygrał w Europie. Firma Rafael określiła decyzję jako „bezprecedensową, nieuzasadnioną i motywowaną politycznie”, dodając, iż w pełni popiera zalecenie izraelskiego ministerstwa obrony o niezastosowaniu się do nakazu usunięcia części sprzętu z ekspozycji.
Francja, długoletni sojusznik Izraela, stopniowo zaostrzyła swoje stanowisko wobec rządu Benjamina Netanjahu w związku z jego działaniami w Strefie Gazy i interwencjami wojskowymi zagranicą. Po ataku Izraela na Iran prezydent Emmanuel Macron podkreślił, iż Francja popiera prawo Izraela do samoobrony, ale w kontekście ataku „nie podziela tego podejścia i potrzeby operacji wojskowej” w Iranie.
Zanim okazało się, iż stoiska zostaną zamknięte media informowały, iż do najciekawszych prezentowanych przez Izrael broni będzie należeć m.in. Iron Beam (Żelazny Promień) – rodzina systemów uzbrojenia laserowego wysokiej energii firmy Rafael. Iron Beam jest wykorzystywany przeciwko rakietom krótkiego zasięgu, pociskom i dronom. Na wystawie miały również być prezentowane inne systemy obrony powietrznej – Arrow i Barak MX firmy Israel Aerospace Industries.
Jak podkreślił przed otwarciem targów branżowy portal Defense News, w ubiegłym roku Francja odwołała udział izraelskich firm zbrojeniowych w wydarzeniu Eurosatory 2024. (PAP)