Opuszczony dworzec budzi niepokój mieszkańców. Posłanka interweniuje w PKP

2 godzin temu

Dworzec, który straszy

Nieczynny budynek dworca znajdujący się tuż przy peronach od dawna popada w ruinę. Liczne zniszczenia, brak modernizacji i widoczne ślady wieloletnich zaniedbań sprawiają, iż obiekt jest – jak mówią mieszkańcy – „nieatrakcyjną wizytówką miasta”.

- Nieczynny budynek dworcowy na stacji Żychlin od lat popada w ruinę. Mieszkańcy skarżą się, iż szpeci okolicę i nie jest atrakcyjnym widokiem dla przyjezdnych. - mówi posłanka.

Osoby przyjeżdżające do Żychlina zamiast reprezentacyjnej wizytówki miasta spotykają się z widokiem zaniedbanego budynku.

Posłanka Paulina Matysiak skierowała interwencję do prezesa zarządu PKP SA, domagając się informacji na temat planów wobec zabytku.

- Mieszkańcy okolic zwracają uwagę, iż aktualny stan techniczny dworca negatywnie wpływa nie tylko na wizerunek samej kolei, ale całego otoczenia stacji. Widoczne ślady zniszczeń i brak jakiejkolwiek konserwacji od lat budzą pytania o to, czy ktokolwiek w ogóle pamięta o istnieniu tego obiektu. - informuje posłanka.

czytaj także: Kierowca radiowozu ukarany wysokim mandatem. Jaki był tego powód?

Wraz z wizualną degradacją rosną także obawy mieszkańców. Zgłaszają oni, iż budynek stanowi potencjalne zagrożenie.

W interwencji posłanka Matysiak wprost pyta PKP SA, czy obecny stan budynku został w ogóle oceniony pod kątem bezpieczeństwa i czy istnieje ryzyko dla użytkowników stacji.

To kluczowa kwestia, ponieważ przez teren wokół dworca codziennie przechodzą pasażerowie. Postępująca degradacja budowli może w przyszłości stworzyć realne zagrożenie dla osób znajdujących się w pobliżu – od odpadających elementów elewacji po niebezpieczeństwo zawalenia się części konstrukcji.

Jakie plany ma PKP?

Posłanka Matysiak w swojej interwencji domaga się informacji o oficjalnych planach PKP SA dotyczących budynku. najważniejsze jest przede wszystkim to, czy spółka w ogóle ma jakąkolwiek koncepcję zagospodarowania tego terenu, czy może obiekt został całkowicie wykreślony z planów inwestycyjnych.

W grę wchodzą różne scenariusze – od całkowitego wyburzenia obiektu, przez jego rewitalizację, aż po potencjalną współpracę z lokalnym samorządem w celu przywrócenia funkcjonalności dworca. Każde z tych rozwiązań wymaga jednak podjęcia konkretnych decyzji i – co najważniejsze – określenia terminów ich realizacji.

Jak podkreśla posłanka, nieczynne dworce kolejowe to bolączka wielu miejscowości w Polsce. W całym kraju dziesiątki podobnych obiektów niszczeją, choć mogłyby pełnić nowe funkcje. Żychlin jest więc przykładem szerszego zjawiska.

Posłanka zapewnia, iż o odpowiedzi PKP poinformuje mieszkańców.

Idź do oryginalnego materiału