OLSZTYN | Upamiętnienie INKI i ZAGOŃCZYKA

klubygp.pl 2 tygodni temu

Dnia 28 sierpnia 2024 r. Klub Gazety Polskiej OLSZTYN, był organizatorem upamiętnienia mordu na INCE i ZAGOŃCZYKU.Kwiaty i znicze złożyły Delegacje Poseł RP Iwony Arent, Klubu Gazety Polskiej OLSZTYN oraz mieszkańców Stolicy Warmii i Mazur.

Szanowni Państwo.
Mam zaszczyt stanąć tu dziś przed wami z dumą, jako mąż Krystyny Sulejowskiej potomkini Danuty Siedzikówny, znanej wszystkim, jako INKA. To dla mnie wielki honor, ale również ogromna odpowiedzialność, mówić o Osobie, której życie choć krótkie, było pełne odwagi, poświęcenia i miłości do Ojczyzny.

W tym roku, obchodzimy 78 rocznicę śmierci INKI. To szczególny moment, by wspomnieć, niezłomną postawę i oddanie sprawie wolnej Polski. INKA była młodą dziewczyną, taką jak wiele innych. Miała marzenia, plany na przyszłość, pragnęła żyć w wolnej Polsce. Jednak los postawił przed trudnym wyborem. Zamiast cieszyć się młodością, musiała podjąć walkę – walkę o to, co dla Niej było najcenniejsze – Bóg, Honor i Ojczyzna.

Choć minęło już wiele lat od tamtych dni, pamięć o Niej jest wciąż żywa. To, co mnie zawsze uderza, to Jej niezłomność i wierność wartościom, które dzisiaj możemy uznać na uniwersalne. Do końca wierzyła, iż Polska zasługuje na wolność i iż warto poświęcić dla Ojczyzny to co najcenniejsze.

Jej historia, to przypomnienie dla nas wszystkich, iż wolność nie jest dana raz na zawsze, iż trzeba ją pielęgnować i o nią dbać. INKA była i jest symbolem tej walki. Jej niezłomną postawa i ofiara uczą nas, iż w obliczu niesprawiedliwości i zła, nie możemy się poddać !!!

Dziś, jako Jej potomkini, czuję głęboką dumę, ale też obowiązek. Obowiązek przypominania o Jej życiu i o Jej walce.To dzięki takim ludziom, jak INKA i ZAGOŃCZYK, możemy żyć w wolnej Polsce.

Niech Pamięć o Danucie Siedzikównie i Feliksie Selmonowiczu, będzie dla nas inspiracją do codziennego działania na rzecz dobra, prawdy i Sprawiedliwości. Niech Ich odwaga będzie dla nas przykładem, iż warto walczyć o to, w co wierzymy, choćby jeżeli droga jest trudna.
Dziękuję.

W imieniu Krystyny Sulejewskiej, kuzynki INKI, przeczytał mąż Jerzy. Pani Krystyna, w tym dniu była chora, stąd zastępstwo.

Młodzi ludzie powinni w tej chwili myśleć, tak jak INKA. Rozróżniać, co jest dobre a co złe. Co jest nasze polskie a co niemieckie, co zaś rosyjskie. Ona potrafiła to odróżnić – powiedziała Iwona Arent, Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, wnuczka Żołnierza Armii Krajowej.

Nie pozwolimy na to, by z kart Naszej Historii, niemieckie pomysły wymazały:Chrzest Polskiej Ziemii, Bitwy pod Grunwaldem, Legionów, Westerplatte, Wizny, INKI, Rzezi Wołyńskiej, Ireny Sendlerowej, Żołnierzy Niezłomnych.

Nie pozwolimy,
Piotr Bieranowski


Idź do oryginalnego materiału