Ojciec z synem zginęli w ataku Izraela. Belgia wzywa ambasadora

news.5v.pl 1 tydzień temu

„Z wielkim smutkiem dowiedziałam się, iż wczoraj wieczorem jeden z naszych pracowników w Enabel zginął w wyniku izraelskiego bombardowania” – przekazała belgijska minister. 33-letni Abdallah Nabhan zginął wraz ze swoim siedmioletnim synem Jamalem. Narodowości ofiar nie ujawniono.

Abdallah był jednym z pracowników Enabel na liście osób uprawnionych do opuszczenia Gazy. Lista ta została dostarczona władzom izraelskim kilka miesięcy temu. Jednak nie miał szans na uratowanie siebie i swojej rodziny” – dodała Caroline Genennez w oświadczeniu w mediach społecznościowych.

Belgia. Minister reaguje po śmierci pracownika

Minister przekazała, iż Izrael ponosi „miażdżącą odpowiedzialność w związku z atakiem, a „bombardowanie infrastruktury cywilnej i niewinnych osób jest sprzeczne z wszelkimi prawami międzynarodowymi, humanitarnymi i wojennymi”.

„Myślami jestem z rodziną, przyjaciółmi i bliskimi Abdallaha Nabhana oraz całego personelu Enabel. To dla nich ogromny cios. To smutne wydarzenie to kolejny dowód na to, iż przemoc musi się skończyć” – podsumowała.

Zobacz również:

W oświadczeniu na stronie minister czytamy, iż w domu Abdallaha w momencie ataku było ok. 25 osób – część z nich mieszkała tam na stałe, część stanowili przesiedleńcy z innych części Strefy Gazy okupowanych przez siły izraelskie. W bombardowaniu w nocy ze środy na czwartek zginęło co najmniej siedem osób.

Wezwanie izraelskiego ambasadora w związku ze sprawą zapowiedziała minister spraw zagranicznych Belgii Hadja Lahbib. Będzie domagać się wyjaśnień.

Ataki Izraela w Strefie Gazy

Enabel to agencja rozwoju belgijskiego rządu federalnego zrzeszająca ponad 1500 pracowników – zdecydowana większość z nich pracuje w biurach krajowych za granicą. W lutym biura agencji w Strefie Gazy zostały zniszczone przez izraelskie bomby.

To kolejna śmierć pracownika organizacji pomocowej z rąk izraelskiej armii. Szerokim echem odbił się atak na konwój humanitarny World Central Kitchen 1 kwietnia. W jego wyniku zginął polski wolontariusz Damian Soból, a także sześć innych osób – obywatele Wielkiej Brytanii, Australijka, jedna osoba z obywatelstwem amerykańskim i kanadyjskim oraz palestyński kierowca.

Grupa zajmowała się dystrybucją pomocy żywnościowej ze statku, który kilka godzin wcześniej przybił do wybrzeża Strefy Gazy z Cypru.

Źródło: Reuters, AFP, Interia

Zobacz również:

Suchoń: To nie jest zamiłowanie do Brukseli, choć brukselkę uwielbiam/RMF24.pl/RMF

Idź do oryginalnego materiału