Donald Tusk skomentował sprawę ministra. „Magiczny wieczór”

We wpisie w mediach społecznościowych Donald Tusk nawiązał do zamieszania związanego z publicznym wystąpieniem Marcina Kierwińskiego.

Przemówienie ministra wzbudziło niepokój o stan jego zdrowia. Polityk KO mówił niewyraźnie i niepewnie. Fakt ten zwrócił uwagę użytkowników mediów społecznościowych, a w sieci gwałtownie zaczęło roić się od pytań i komentarzy na temat kondycji kandydata Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego.

Kierwiński postanowił odpowiedzieć krytykom i udał się na komisariat policji. „Natychmiast udałem się na komendę policji, gdzie zbadano mnie alkomatem” – relacjonował szef MSWiA.

Urządzenie wskazało, iż przedstawiciel KO jest trzeźwy. Wieczorem Donald Tusk postanowił połączyć sprawę z sobotnimi sukcesami sportowców. Przypomniał, iż Iga Świątek wygrała turniej w Madrycie, a jego ulubiony klub Lechia Gdańsk odniósł wyraźne zwycięstwo i jest blisko awansu do ekstraklasy.

„Boska Iga 2:1, moja Lechia 3:0, no i Kierwinski 0.0. Magiczny wieczór” – skwitował szef rządu.

Krótko po swoim przemówieniu Marcin Kierwiński tłumaczył zamieszanie w rozmowie z mediami. – Akurat był straszny pogłos na tych uroczystościach i coś zdarzyło się z mikrofonem – oświadczył minister i dodał, iż „Wszystko jest w najlepszym porządku”.

Dopytywany przez reporterkę Polsat News o to, czy nie ma zamiaru zrobić sobie prewencyjnych badań odpowiedział, iż nie, ponieważ czuje się bardzo dobrze.

Szef MSWiA podkreślił, iż „jeśli ktoś chce wykorzystywać problemy techniczne do swojej brudnej polityki, to sam sobie wystawia świadectwo”. – Nie ma tutaj drugiego dna, po prostu błąd techniki, zdarza się – zaznaczył.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!