Noworoczne spotkanie działaczy i samorządowców mniejszości niemieckiej

8 miesięcy temu

Rafał Bartek rozpoczął spotkanie od minuty ciszy. Uczczono nią działaczy, jakich mniejszość niemiecka straciła w 2023. Przypomniał zasługi ks. Wolfganga Globischa, który przez 20 lat był duszpasterzem mniejszości. Odszedł w ostatnim dniu starego roku i w miniony piątek został pochowany w Kolonowskiem.

Lider Niemców w Polsce podsumował miniony rok: – Dyskryminacja ok. 55 tys. dzieci mniejszości niemieckiej w Polsce była kontynuowana. Mimo licznych zabiegów i obietnic jej zniesienia ze strony rządzących – mówił.

– Otrzymaliśmy dodatkowe środki na edukację językową pozaszkolną ze strony niemieckiej. Jednak ze względu na późne decyzje budżetowe i bariery proceduralne nie byliśmy w stanie ich w pełni wykorzystać. Aktywnie wzięliśmy udział w wyborach parlamentarnych z 15 października, ale przy ogromnym wzroście frekwencji i ogromnej polaryzacji społeczeństwa nie daliśmy rady po raz pierwszy od 1991 roku wprowadzić naszego parlamentarzysty do polskiego Sejmu – wyliczał.

Mniejszość niemiecka – to jej projekty z 2023 roku

Podsumował także zrealizowane przez mniejszość w 2023 roku projekty:

  • 387 projektów (413 – 2022 r.) na łączną kwotę 524 211,34 zł (ok. 595 880,54 zł – 2022 r.) w ramach projektu ożywienie domów spotkań;
  • 115 projektów kulturalno-językowych na łączną kwotę 274.660 wspartych przez Konsulat Republiki Federalnej Niemiec w Opolu;
  • wiosną 38 kursów sobotnich oraz jesienią 46 kursów – łącznie 84;
  • Niemiecki Szkółki Piłkarskie Miro – (11 w woj. opolskim i 1 w woj. śląskim), 29 grup treningowych, 435 dzieci;
  • odbyły się konkursy językowe, wiedzy oraz piosenki;
  • 29 projektów otrzymało wsparcie 19 samorządów kwotą 379.000 zł (2022 r. – 490.100 zł);
  • zrealizowano 9 projektów ze środków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych RP na łączną kwotę 551.850 zł;
  • kolejne projekty realizowane były dzięki wsparciu Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Budownictwa i Ojczyzny. 15 projektów za pośrednictwem VDG na kwotę 1.063.072,60 zł oraz 4 projekty za pośrednictwem Fundacji Rozwoju Śląska w kwocie 1.761.061,25 zł;
  • ponad 1300 członków MN odwiedziło Centrum Dokumentacyjno-Wystawiennicze Niemców w Polsce w ramach projektu „Szkolenie multiplikatorów TSKN”;
  • 10 siedzib DFK zostało wyremontowanych i doposażonych w ramach remontów dot. miejsc gdzie realizowane są i mają się odbywać projekty językowe na łączną kwotę 346.550,71 zł;
  • w Chrząstowicach otwarto 11 września 2023 r. dwujęzyczną placówkę przedszkolną w miejscu gdzie przez 90 lat funkcjonowały klasztor i ochronka Sióstr Służebniczek;
  • Opolski Senior – projekt obejmuje 654 uczestników w 20 klubach seniora;
  • w 40 gminach dodano godzin języka niemieckiego jako języka mniejszości.

Wśród podziękowań szczególne wyróżnienie otrzymał poseł Ryszard Galla, któremu sala za 18 lat pracy poselskiej podziękowała owacją na stojąco. Życzeniami, toastem i śpiewem świętowane były niedawne 50. urodziny Waldemara Gielzoka, prezesa zarządu Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego.

Co czeka mniejszość w 2024 roku

– Rok 2024 rozpoczął się dla nas dobrze. Chyba wszyscy odetchnęliśmy z ulgą jak zobaczyliśmy projekt rozporządzenia kończącego dyskryminację dzieci – mówił Rafał Bartek.

– Cieszy również fakt, iż w Polsce mamy po 15 października powrót do demokracji. I pamiętajmy, iż zarówno jak poprzednio, tak i teraz mamy stać na jej straży jako obywatele. To tak niezmiernie ważne z perspektywy bycia mniejszością, bo przecież my jako pierwsi odczuliśmy jak wielkim zagrożeniem mogą być dla nas rządy tych, którzy demokracji nie szanują – podkreślał.

Jednym z tematów omawianych na spotkaniu były zbliżające się wybory samorządowe. O starcie mniejszości pod szyldem Śląskich Samorządowców mówił ich lider Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy.

– Podjęliśmy decyzję, z którą część się nie zgadza. Część wyczekuje, co będzie dalej. A część, myślę, iż ta najliczniejsza popiera. Uważam, iż to był ostatni moment, by na nowo wskoczyć do politycznego pociągu, który powoli mniejszości niemieckiej odjeżdża. Można by nas, również mnie, porównać do żaby siedzącej w coraz cieplejszej wodzie. Jak „się kapnie”, iż jest na wpół ugotowana, to na ratunek jest już za późno. W wyborach samorządowych 2024 po raz pierwszy nie będzie szyldu mniejszości niemieckiej, ale będą kandydaci mniejszości niemieckiej. Ale będą startowali jako Śląscy Samorządowcy – zapowiedział.

Więcej o poniedziałkowym spotkaniu i planach różnych mniejszościowych organizacji i środowisk MN na nowy 2024 rok czytaj w styczniowym dodatku „Heimat. Mała Ojczyzna” w ostatnim w tym miesiącu papierowym wydaniu „O!Polskiej”.

Idź do oryginalnego materiału