Ameryka wybiera 47. prezydenta kraju. Nowojorczycy w napięciu obserwują, jak rozkładają się pierwsze głosy. Zbierają się na Times Square, gdzie wpatrują się w kolorowe telebimy. "Nowy Jork jest dzisiaj jednym wielkim miejscem obserwowania wyborów. Kolejnym ikonicznym punktem, w którym nowojorczycy śledzą wyniki, jest Rockefeller Center, podświetlone w kolorze flagi USA" — relacjonuje wysłannik Onetu Piotr Markiewicz.