Rada Ministrów podjęła w czwartek najważniejsze decyzje dotyczące fundamentów polskiej gospodarki na nadchodzące lata, przyjmując założenia makroekonomiczne do projektu budżetu państwa na 2026 rok. Przyjęte prognozy rysują obraz kraju, który po burzliwych latach pandemii i globalnych wyzwań gospodarczych wchodzi w fazę stabilizacji i zrównoważonego rozwoju. Rządzący zakładają, iż polska gospodarka utrzyma solidne tempo wzrostu na poziomie 3,5 procent, co plasuje nasz kraj wśród najdynamiczniej rozwijających się ekonomii Europy.

Fot. Warszawa w Pigułce
Optymistyczne założenia dotyczące wzrostu Produktu Krajowego Brutto na kolejny rok stanowią wyraz zaufania polityków do odporności i potencjału polskiej gospodarki. Prognozowany wzrost o 3,5 procent oznacza kontynuację trendu ekspansji ekonomicznej, który przez ostatnie dekady czynił z Polski jeden z najważniejszych motorów rozwoju w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Taki poziom wzrostu gospodarczego świadczy o zdolności polskiej ekonomii do generowania nowej wartości i bogactwa choćby w obliczu globalnych niepewności.
Równie istotnym elementem przyjętych założeń jest prognoza inflacyjna zakładająca, iż średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych osiągnie poziom trzech procent. Ta projekcja wskazuje na powrót do względnej stabilności cenowej po okresie podwyższonej inflacji, która w ostatnich latach stanowiła jedno z głównych wyzwań dla polskich gospodarstw domowych i przedsiębiorców. Utrzymanie inflacji na poziomie zbliżonym do celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego oznacza, iż siła nabywcza Polaków powinna ulec stabilizacji.
Szczególnie obiecująco przedstawiają się prognozy dotyczące rozwoju rynku pracy i wzrostu wynagrodzeń w Polsce. Rząd przewiduje, iż nominalne przeciętne wynagrodzenie brutto w całej gospodarce narodowej zwiększy się o 6,7 procent, podczas gdy w sektorze przedsiębiorstw wzrost ten ma być jeszcze wyższy i osiągnąć 6,9 procent. Te projekcje sugerują, iż polscy pracownicy mogą liczyć na realny wzrost swoich dochodów, biorąc pod uwagę prognozowaną inflację na poziomie trzech procent.
Dynamika wzrostu płac przewyższająca tempo inflacji o ponad trzy punkty procentowe oznacza znaczącą poprawę standardu życia polskich rodzin. Taki rozdźwięk między wzrostem wynagrodzeń a inflacją może przełożyć się na zwiększenie konsumpcji wewnętrznej, co z kolei będzie napędzać dalszy rozwój gospodarczy. Wyższe dochody realnej ludności to również większe wpływy podatkowe do budżetu państwa, co tworzy pozytywną spiralę fiskalną.
Prognozy rządowe zakładają również utrzymanie relatywnie niskiego poziomu bezrobocia rejestrowanego, które na koniec 2026 roku ma wynieść 4,9 procent. Taki wskaźnik plasuje Polskę w gronie państw o bardzo stabilnym rynku pracy, gdzie zdecydowana większość osób zdolnych do pracy może znaleźć zatrudnienie. Niska stopa bezrobocia jest jednocześnie świadectwem konkurencyjności polskiej gospodarki i jej umiejętności tworzenia nowych miejsc pracy.
Stabilność zatrudnienia w perspektywie średniookresowej oznacza, iż polscy przedsiębiorcy będą mogli planować swoje inwestycje z większą pewnością co do dostępności siły roboczej. Z drugiej strony, niskie bezrobocie może również oznaczać presję na wzrost wynagrodzeń, co potwierdza przyjęte przez rząd prognozy dotyczące dynamiki płac. W warunkach ograniczonej podaży pracy, pracodawcy będą musieli konkurować o najlepszych pracowników, oferując im coraz bardziej atrakcyjne warunki zatrudnienia.
Jednym z kluczowych aspektów przyjętych założeń jest polityka wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, która obejmuje szerokie spektrum instytucji publicznych od szkół i szpitali po urzędy administracji państwowej. Rząd planuje zatrudnienie w tej sferze na poziomie około 618,9 tysięcy etatów, co wskazuje na stabilizację wielkości sektora publicznego. Taka liczba pracowników budżetówki oznacza, iż państwo pozostaje jednym z największych pracodawców w Polsce.
Szczególną uwagę zasługuje przyjęta przez rząd strategia dotycząca wzrostu wynagrodzeń w sektorze publicznym. Średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej ma wynieść 103 procent w ujęciu nominalnym, co oznacza faktyczny wzrost o trzy procent. Ta decyzja jest bezpośrednio powiązana z prognozowaną inflacją, co oznacza, iż pracownicy sektora publicznego zachowają realną wartość swoich wynagrodzeń.
Podejście do wynagrodzeń w budżetówce odzwierciedla filozofię rządu dotyczącą równoważenia potrzeb pracowników publicznych z koniecznością utrzymania dyscypliny fiskalnej. Zwiększenie płac w tempie odpowiadającym inflacji oznacza, iż państwo nie pozwala na erozję siły nabywczej swoich pracowników, ale jednocześnie nie generuje dodatkowych presji inflacyjnych poprzez nadmiernie ekspansywną politykę płacową w sektorze publicznym.
Proces kształtowania polityki wynagrodzeń w sektorze publicznym wykracza poza unilateralne decyzje rządu i obejmuje szeroki dialog społeczny. Proponowane wskaźniki wzrostu wynagrodzeń będą przedmiotem negocjacji w ramach Rady Dialogu Społecznego, gdzie spotykają się przedstawiciele rządu, pracodawców i związków zawodowych. Ten mechanizm konsultacyjny zapewnia, iż decyzje dotyczące płac w budżetówce uwzględniają perspektywy wszystkich zainteresowanych stron.
Rada Ministrów planuje również przedłożenie przyjętych założeń do opinii ogólnokrajowych organizacji związków zawodowych zrzeszających pracowników państwowej sfery budżetowej. Ten krok podkreśla znaczenie partnerstwa społecznego w kształtowaniu warunków pracy i wynagrodzeń w sektorze publicznym. Konsultacje ze związkami zawodowymi mogą prowadzić do modyfikacji pierwotnych propozycji rządu, jeżeli związkowcy przedstawią przekonujące argumenty za innymi rozwiązaniami.
Przyjęte założenia makroekonomiczne na 2026 rok wpisują się w szerszy kontekst strategii gospodarczej Polski na najbliższe lata. Prognozowany wzrost PKB o 3,5 procent plasuje polską gospodarkę na ścieżce zrównoważonego rozwoju, który pozwala na stopniowe doganianie najbogatszych państw Unii Europejskiej pod względem poziomu życia. Taki tempo wzrostu jest wystarczająco wysokie, aby generować nowe miejsca pracy i zwiększać dochody społeczeństwa, ale jednocześnie nie powoduje przegrzania gospodarki.
Stabilizacja inflacji na poziomie trzech procent ma najważniejsze znaczenie dla zachowania konkurencyjności polskiej gospodarki na arenie międzynarodowej. Przewidywalna i niska inflacja ułatwia planowanie inwestycji przez przedsiębiorców i pozwala na utrzymanie stabilnych kosztów produkcji. To z kolei wpływa pozytywnie na zdolność polskich firm do konkurowania z zagranicznymi rywalami zarówno na rynku krajowym, jak i na eksport.
Prognozy dotyczące wzrostu wynagrodzeń przewyższającego tempo inflacji o znaczny margines wskazują na kontynuację procesu realnego wzrostu dochodów Polaków. Ten trend ma fundamentalne znaczenie dla jakości życia obywateli i może przyczynić się do dalszego rozwoju konsumpcji wewnętrznej, która jest jednym z głównych motorów polskiej gospodarki. Wyższe dochody realnej oznaczają również większą zdolność gospodarstw domowych do oszczędzania i inwestowania.
Niska prognozowana stopa bezrobocia na poziomie 4,9 procent potwierdza, iż polski rynek pracy znajduje się w dobrej kondycji i oferuje szerokie możliwości zatrudnienia dla osób poszukujących pracy. Taki poziom bezrobocia jest powszechnie uznawany przez ekonomistów za bliski pełnemu zatrudnieniu, co oznacza, iż praktycznie każda osoba chcąca i zdolna do pracy może ją znaleźć. To z kolei wzmacnia pozycję negocjacyjną pracowników vis-à-vis pracodawców.
Przyjęte przez Radę Ministrów założenia makroekonomiczne stanowią fundament dla przygotowania szczegółowego projektu ustawy budżetowej na 2026 rok. Ten dokument będzie określał konkretne wielkości dochodów i wydatków państwa, priorytety inwestycyjne oraz kierunki polityki fiskalnej. Przedstawione prognozy ekonomiczne będą służyły jako punkt odniesienia dla wszystkich szczegółowych kalkulacji budżetowych.
Optymistyczne scenariusze rozwoju gospodarczego zakładane przez rząd na 2026 rok wymagają jednak realizacji szeregu warunków zarówno w polityce wewnętrznej, jak i w otoczeniu międzynarodowym. Utrzymanie prognozowanego tempa wzrostu PKB będzie zależało od kontynuacji reform strukturalnych, efektywnego wykorzystania środków europejskich oraz stabilności geopolitycznej w regionie. Wszystkie te czynniki mogą wpływać na rzeczywiste wyniki gospodarcze w nadchodzących latach.
Przedstawione założenia budżetowe odzwierciedlają również filozofię gospodarczą obecnego rządu, która łączy dążenie do wzrostu gospodarczego z troską o stabilność makroekonomiczną i społeczną sprawiedliwość. Balansowanie między potrzebą stymulowania rozwoju gospodarczego a utrzymaniem równowagi fiskalnej i monetarnej stanowi jedno z głównych wyzwań współczesnej polityki gospodarczej w Polsce i innych krajach rozwiniętych.