Kalafior dla Czarnka. Narodowiec alarmuje o kryzysie rolnictwa [video]

W Łańcucie odbyło się spotkanie z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości, byłego ministra edukacji Przemysława Czarnka, Roberta Bąkiewicza, liderki struktur PiS w okręgu rzeszowskim Ewy Leniart, posła Kazimierza Gołojucha oraz wicemarszałka województwa podkarpackiego Karola Ożoga.

Spotkanie było okazją do wysłuchania liderów PiSu.

Wśród zadanych pytań znalazło się to, czy Binjamin Netanjahu jest zbrodniarzem wojennym, co PiS sądzi o podatku cukrowym oraz jak będą wyglądać działania w obronie tradycyjnych wartości.

To pytanie zadała radna powiatu łancuckiego, w kontekście uchylonej wiosną tego roku przez powiat łańcucki Samorządowej Karty Praw Rodziny

Szczególną uwagę przyciągnął gest działacza Ruchu Narodowego i Konfederacji, Piotra Pomykały, który wręczył Przemysławowi Czarnkowi… kalafior.

— Ten kalafior to symbol trudnej sytuacji polskich rolników. Odwiedziliśmy dziś gospodarstwo, gdzie małżeństwo nie może sprzedać swoich plonów — tłumaczył Pomykała.

Skrytykował import żywności, w tym kalafiorów z Hiszpanii, wskazując, iż lokalne produkty są pomijane na rzecz zagranicznych. W swoim wystąpieniu nie szczędził też krytyki rządom PiS, wytykając m.in. kontrowersyjną „Piątkę dla zwierząt” oraz plany podpisania umowy z Mercosurem, forsowane przez byłego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. Temat, który poruszył Pomykała opisaliśmy wcześniej po konferencji prasowej w Giedlarowej:

https://dziejesienapodkarpaciu.pl/dramat-rolnikow-na-podkarpaciu-video/

Przemysław Czarnek, w odpowiedzi na wystąpienie Pomykały, nagrodził go oklaskami, doceniając zwrócenie uwagi na palące problemy rolników.