NIK złoży zawiadomienie do prokuratury ws. afery GetBack

Zdjęcie: Marian Banaś (PAP/Tomasz Gzell)

Najwyższa Izba Kontroli złoży do Prokuratora Generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa związanego z aferą GetBack. Zawiadomienie ma dotyczyć 21 osób. Według nieoficjalnych informacji ma ono objąć byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, którym zarzucane jest niedopełnienie obowiązków.

Jak powiedział szef NIK Marian Banaś, zawiadomienie do prokuratury dotyczyć będzie urzędników państwowych odpowiedzialnych za milionowe straty dla tysięcy Polaków.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ma obejmować urzędników państwowych, prokuratorów, sędziego, urzędników instytucji nadzorujących rynek finansowy, a także członków zarządów kilku spółek.

Spółka GetBack zajmowała się windykacją wierzytelności. Skupowane długi pochodziły głównie z branży finansowej oraz telekomunikacyjnej i energetycznej. Spółka nabywała je najczęściej za środki pozyskane z emisji obligacji.

„Afera GetBack” rozpoczęła się w kwietniu 2018 r. kiedy spółka poinformowała o rozmowach z bankiem PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju o finansowaniu na kwotę 250 mln zł. Obie instytucje zdementowały te informacje, a następnego dnia odwołany został prezes GetBack. W maju GetBack złożył wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego, zgodnie z którym wierzyciele mieli otrzymać 65 proc. wierzytelności w gotówce, a pozostałą – w akcjach firmy.

W kolejnych trzech miesiącach zatrzymano i tymczasowo aresztowano członków zarządu GetBack.
W ocenie NIK do dziś żadna instytucja publiczna nie ustaliła wartości portfeli wierzytelności, aktywów spółki, w tym certyfikatów inwestycyjnych, a wierzyciele do dziś walczą o odzyskanie zainwestowanych o obligacje pieniędzy.