Nieoficjalnie: Tak zamierzają walczyć z Trumpem o Grenlandię. Złożyli "śluby milczenia"

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Elizabeth Frantz


Premierka Danii Mette Frederiksen podkreśla, iż Europa w pełni popiera Danię w kwestii poszanowania granic międzynarodowych. Nieoficjalne doniesienia wskazują zaś, iż Unia Europejska i NATO chcą ograniczać rozmowy na temat Grenlandii do minimum.
Rozmowy o Grenlandii: Kopenhaga jest zaniepokojona zapowiedziami Donalda Trumpa dotyczącymi Grenlandii. Premierka Danii Mette Frederiksen składa dziś (we wtorek 28 stycznia) wizyty w Berlinie, Paryżu i Brukseli, by rozmawiać o tym z europejskimi przywódcami. Szefowa duńskiego rządu mówiła, iż nowo zaprzysiężony prezydent USA jest coraz bardziej zdeterminowany, by przejąć należącą do Danii arktyczną wyspę. Po spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem Mette Frederiksen powiedziała, iż Europa w pełni rozumie, iż granic Grenlandii nie można przesuwać.


REKLAMA


Strategia NATO i UE: Tymczasem "Financial Times" nieoficjalnie ustalił, iż Unia Europejska i NATO złożyły "śluby milczenia" w sprawie wypowiedzi Donalda Trumpa na temat Grenlandii. Stanowisko to ma być zgodne z oficjalną linią Kopenhagi. Według źródeł "FT" w tej strategii położono nacisk na zrozumienie agresywnej dyplomacji Trumpa. W tym kontekście przywoływana jest rozmowa prezydenta USA z Frederiksen, podczas której Trump miał być właśnie "agresywny". Jak opisują dziennikarze, po tym zdarzeniu Kopenhaga weszła w "tryb kryzysowy". Dania, NATO i Unia Europejska postanowiły zaś ograniczyć do minimum dyskusje na temat Grenlandii. Zdaniem rządu w Kopenhadze otwarta konfrontacja w tej sprawie jedynie zaostrzy kryzys. Jednocześnie urzędnicy podkreślają, iż dla Europy wciąż ważne są podstawowe zasady dotyczące integralności terytorialnej. - Jesteśmy gotowi, i Dania o tym wie, potwierdzić to, jeżeli zajdzie taka potrzeba - powiedział jeden z rozmówców "FT".


Zobacz wideo Na własnej skórze przekonała się, jak ważne są pasy bezpieczeństwa


Trump o Grenlandii: Pod koniec grudnia Donald Trump stwierdził, iż od przejęcia suwerenności nad Grenlandią przez Amerykanów zależy "bezpieczeństwo i wolność świata". Wywołało to zdecydowany sprzeciw władz Grenlandii i Danii, której wyspa jest autonomicznym terytorium zależnym. "Nie jesteśmy na sprzedaż i nigdy nie będziemy" - napisał w odpowiedzi na sugestię Donalda Trumpa premier Grenlandii Mute Egede.
Więcej informacji w artykule "Trump rozmawiał z premierką Danii na temat Grenlandii. 'Stawał się coraz bardziej agresywny'" Źródła: IAR, eurointegration.com.ua
Idź do oryginalnego materiału