Przedstawiciele Hamasu przekazali arabskiej telewizji Al Jazeera, iż zgodzili się na zawieszenie broni oraz zaakceptowali umowę dotyczącą uwolnienia zakładników, których bojownicy tej organizacji pojmali terrorystycznej podczas ataku z 7 października 2023 r.
Porozumienie przewiduje uwolnienie kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez Hamas i setek Palestyńczyków więzionych w Izraelu.
Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia ze strony delegacji Izraela, iż przystała na wypracowane warunki. Jednak jak podaje izraelski portal Haarec, źródła przekazały, iż do uzgodnienia pozostały zaledwie „drobne szczegóły techniczne” oraz iż udało się osiągnąć porozumienie.
Będzie zawieszenie broni w Strefie Gazy? Donald Trump zabrał głos
Al-Dżazira informuje natomiast, iż premier Kataru, szejk Khalid bin Khalif bin Abdulaziz Al Thani spotkał się z delegacją palestyńskiego Hamasu oraz delegacją Izraela. Według źródeł Al-Dżaziry, zgodnie z osiągniętym porozumieniem, Katar i Egipt będą nadzorować powrót przesiedlonych Palestyńczyków z południa na północ Strefy Gazy.
„Mamy umowę dla zakładników na Bliskim Wschodzie” — napisał na platformie Truth Media prezydent-elekt USA Donald Trump.
Wpis Donalda Trumpa na portalu Truth Social
Wojna w Gazie. MTK oskarża Izrael o zbrodnie wojenne
Wojna w Strefie Gazy wybuchła po ataku Hamasu i innych palestyńskich organizacji terrorystycznych na południe Izraela, do którego doszło 7 października 2023 r. Zabito wówczas około 1,2 tys. osób, a 251 porwano.
W wyniku ofensywy Izraela na Strefę Gazy zginęło według miejscowego ministerstwa zdrowia ponad 46 tys. osób. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej kryzys humanitarny, a większość cywilów musiała uciekać ze swoich domów.
W trakcie pacyfikacji palestyńskiej enklawy izraelskie wojsko dokonywało ataków, które Międzynarodowy Trybunał Karny określił jako zbrodnie wojenne. W związku z tym organizacja wydała nakaz aresztowania m.in. premiera Izraela Binjamina Netanjahu.