– Nasze odkrycie podkreśla potrzebę bardziej szczegółowych badań nad źródłami cząstek stałych i składnikami chemicznymi. Zrozumienie różnych niuansów jest bowiem najważniejsze dla ustalenia przepisów dotyczących jakości powietrza i zrozumienia długoterminowych efektów neuropoznawczych” – podkreślają autorzy artykułu z University of Southern California.
PM2 wpływają na ludzki mózg
Naukowcy przeprowadzili badanie z udziałem 8500 dzieci, którego celem było ustalenie, w jaki sposób pyły zawieszone PM2,5 wpływają na ludzki mózg. Cząsteczki te, będące kluczowym wskaźnikiem jakości powietrza, są mieszaniną pyłów, sadzy, związków organicznych i metali, a ze względu na swoją wielkość mogą przedostać się do płuc, a następnie do krwiobiegu i mózgu (pokonując barierę krew-mózg), powodując poważne problemy zdrowotne.Największym źródłem PM2,5 jest spalanie paliw kopalnych, szczególnie na obszarach miejskich, ale generują je także pożary lasów, rolnictwo, aerozole morskie i reakcje chemiczne.Azotan amonu – główny podejrzany
Naukowcy zastosowali specjalne techniki statystyczne, aby przyjrzeć się 15 składnikom chemicznym PM2,5 oraz ich źródłom. gwałtownie odkryli, iż zanieczyszczenie zanieczyszczeniu nierówne i niektóre związki szkodzą mózgowi bardziej niż inne. Głównym podejrzanym stał się azotan amonu – substancja związana przede wszystkim z rolnictwem i hodowlą zwierząt.
– Bez względu na to, czy badaliśmy go osobno, czy w powiązaniu z innymi zanieczyszczeniami, zawsze wiązał się z gorszymi wynikami w nauce i gorszą pamięcią – powiedziała główna autorka publikacji dr Megan Herting. – To sugeruje, iż ogólna szkodliwość PM2,5 to jedno, ale w tej mieszaninie są związki zagrażające nam bardziej niż inne – dodała.
W podsumowaniu artykułu naukowcy zaznaczyli, iż PM2,5 może powodować skutki neurokognitywne utrzymujące się przez całe życie, a wiedza ta powinna się przełożyć na przeformułowanie przepisów dotyczących jakości powietrza.