Nie wszyscy optymistycznie oceniają plany budowy Centrum Historii Lotnictwa

W podkieleckim Masłowie powstanie Centrum Historii Lotnictwa. Obiekt zgodnie z zapewnieniami władz samorządu ma stać się nową atrakcją turystyczną, która przyczyni się do pobudzenia lokalnej przedsiębiorczości i rewitalizacji centralnej części miejscowości. Tymczasem nie brakuje głosów mówiących o tym, iż projekt finansowo pogrąży gminę.

Centrum Historii Lotnictwa ma powstać na działce o powierzchni 1 ha położonej między lotniskiem, a szkołą podstawową. Zgoda na realizację planowanego od 2016 przedsięwzięcia zapadła podczas wrześniowej sesji rady gminy. Tomasz Lato, wójt Masłowa podkreśla, iż obiekt kulturalny ma pełnić wiele funkcji. Od muzeum po pracownię modelarską.

– W centrum powstanie duża sala umożliwiająca organizację spotkań dla 60-80 osób. Przestrzeń ta jest tak zaprojektowana, iż eksponaty i prezentowana historia lotniska będzie możliwa do wykorzystania w każdej chwili. Będą też mniejsze sale, w których nie zabraknie informacji o historii lotniska – tłumaczy.

– Do budynku przeprowadzi się także biblioteka. Wraz z nią przejdzie część pracowników. Instytucja dostanie nową funkcję – zbierania i digitalizowania pamiątek o lotnisku. W obiekcie pojawi się też modelarnia zorganizowana przez klubu modelarski z Ciekot. W planach jest także wybudowanie wieży widokowej umożliwiająca obserwację płyty lotniska – dodaje Tomasz Lato.

Nie wszyscy jednak optymistycznie oceniają plany budowy nowego obiektu. Radny Piotr Kapuściński uważa, iż gmina Masłów potrzebuje inwestycji poprawiających jakość życia mieszkańców gminy, a nie kolejnej atrakcji turystycznej. Wspomina przy tym, iż funkcjonujące w tej chwili Centrum Edukacji i Kultury w Ciekotach rocznie pochłania 2,3 mln zł.

– Jest to drugie centrum kultury, które powstanie w gminie Masłów. Ważne jest też to, iż w 2017 roku zaprojektowano jeszcze jeden taki obiekt w Wiśniówce, więc nie wiem czy to jest jakiś program – centra kultury w każdym sołectwie? Są to obiekty generujące koszty, a te nie są bez znaczenia. Utrzymanie centrum w Ciekotach kosztuje 2,3 mln zł. Natomiast według wyliczeń gminy nowy obiekt w Masłowie ma generować 700 tys. zł. To daje już 3 mln zł rocznie na kulturę – argumentuje.

– Tymczasem np. Morawica na kulturę daje 2,6 mln zł. Należy jednak pamiętać, iż pod względem zamożności to między naszym samorządem, a Morawicą jest duża przepaść – ocenia radny.

W opinii Piotra Kapuścińskiego Centrum Historii Lotnictwa nie będzie przynosiło zysków. Zwraca uwagę, iż przez 5 lat, z uwagi na trwałość projektu, w budynku nie będzie można prowadzić działalności gospodarczej.

– Na inwestycje w tym roku gmina przeznacza wkład własny w wysokości około 5 mln zł. Mając na uwadze, iż „Szklany Dom” w Ciekotach kosztuje nas 2,3 mln zł można stwierdzić, iż połowę budżetu inwestycyjnego już teraz wydajemy na kulturę. Z kolei jako gmina w rankingu samorządów pod względem zamożności jesteśmy na samym końcu – podsumowuje przewodniczący rady gminy Masłów.

Wójt Masłowa Tomasz Lato nie zgadza się z tymi argumentami. Stwierdza, iż gmina jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, a roczne utrzymanie obiektu ma wynieść 600 tys. zł.

– Ten projekt stanowi 2,5 proc. budżetu na najbliższe dwa lata. Z kolei w skali inwestycyjnej jest to 10 proc. budżetu. To pokazuje, iż gmina posiada i będzie mieć pieniądze na rozwój dróg, infrastruktury wodno-kanalizacyjnej czy inne wydatki związane z rozwojem gminy. Jestem przekonany, iż ta inwestycja jest bardzo potrzebna, iż pobudzi przedsiębiorczość, a przecież w Masłowie to właśnie turystyka odgrywa szczególe znacznie. Jesteśmy bramą do Gór Świętokrzyskich. Myślę, iż po powstaniu tego obiektu będzie on celem wielu wycieczek – podkreśla.

Prace budowlane mają rozpocząć się w przyszłym roku. Oddanie budynku do użytku jest przewidywane na 2027 rok.