Nie masz dzieci? Za karę będziesz pracować dłużej?

1 godzina temu
Zdjęcie: Bezdzietne kobiety mają pracować dłużej. Jest postulat | foto Pixabay


W Biuletynie Informacji Publicznej Kancelarii Prezydenta pojawiła się petycja, której autor wzywa do rozpoczęcia zmian legislacyjnych zmierzających do zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. W pierwszym etapie propozycja miałaby dotyczyć kobiet bez dzieci, które – podobnie jak mężczyźni – pracowałyby do 65. roku życia.

Dokument został zarejestrowany 7 października 2025 roku i przekazany do analizy prawnej. Nadawca nie ujawnił swojej tożsamości. W uzasadnieniu stwierdzono, iż kobiety żyją średnio o 7,5 roku dłużej niż mężczyźni, a zatem dłużej pobierają świadczenia. Autor argumentuje, iż w przypadku kobiet bezdzietnych nie istnieją powody biologiczne ani społeczne, które uzasadniałyby wcześniejszy wiek emerytalny.

Wskazał również, iż po marcowej waloryzacji średnia emerytura w Polsce wynosi 4045 zł brutto, podczas gdy kobiety otrzymują średnio 3420 zł, a mężczyźni aż 4980 zł. Jego zdaniem te różnice wynikają z krótszego stażu zawodowego kobiet i wcześniejszego wieku przechodzenia na emeryturę.

Reakcja opinii publicznej – kontrowersje i emocje

Publikacja petycji w BIP natychmiast wywołała burzę. W mediach i sieci społecznościowej pojawiły się tysiące komentarzy. Część osób uznała propozycję za próbę dyskryminacji, inni mówili o „koniecznej równości wobec prawa”.

Portal Onet Kobieta przypomniał, iż prezydent Karol Nawrocki wielokrotnie podkreślał, iż nie podpisze żadnej ustawy podnoszącej wiek emerytalny. Interia Biznes zwróciła uwagę, iż pomysł ma uzasadnienie ekonomiczne, ale politycznie byłby niezwykle ryzykowny. Portale DoRzeczy i Rynek Zdrowia wskazały, iż autor planował wprowadzenie zmian etapowo – najpierw wobec bezdzietnych kobiet, a później wobec wszystkich.

Wiek emerytalny kobiet w Polsce – stan obecny i tło sporu

Obowiązujące przepisy pozwalają kobietom zakończyć pracę zawodową w wieku 60 lat, podczas gdy mężczyźni mogą to zrobić dopiero po ukończeniu 65. roku życia. Taki model obowiązuje od 2017 roku, po cofnięciu wcześniejszej reformy zakładającej stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego obu płci do 67 lat.

Polska pozostaje jednym z nielicznych państw Unii Europejskiej, w którym obowiązuje różnica wieku emerytalnego. W większości państw wspólnoty zarówno kobiety, jak i mężczyźni kończą aktywność zawodową w podobnym wieku – zwykle między 64. a 67. rokiem życia.

System emerytalny w Polsce pod presją demografii

Dane demograficzne wskazują, iż społeczeństwo Polski starzeje się w szybkim tempie. W 2024 roku liczba urodzeń spadła do 252 tysięcy, a populacja seniorów wzrosła o 175 tysięcy. Oznacza to coraz większe obciążenie systemu emerytalnego, w którym mniejsza liczba osób aktywnych zawodowo utrzymuje coraz większą grupę świadczeniobiorców.

Zwolennicy petycji podkreślają, iż dłuższa praca kobiet mogłaby pomóc ustabilizować finanse publiczne. Według nich utrzymywanie pięcioletniej różnicy w wieku emerytalnym utrwala nierówności i zwiększa ryzyko ubóstwa kobiet w starszym wieku.

Argumenty przeciwników – „kara za bezdzietność”

Przeciwnicy petycji uważają, iż pomysł jest formą stygmatyzowania kobiet bez dzieci. Zwracają uwagę, iż wiele z nich wykonuje inne obowiązki opiekuńcze – zajmuje się starszymi członkami rodziny lub osobami chorymi. Wskazują też, iż wcześniejszy wiek emerytalny ma charakter kompensacyjny i jest uzasadniony historycznie oraz społecznie.

Krytycy podnoszą również, iż powiązanie praw emerytalnych z liczbą dzieci może naruszać zasadę równego traktowania. Ich zdaniem rząd powinien raczej wprowadzać zachęty do dłuższej pracy, a nie wprowadzać rozwiązania odbierane jako karanie za bezdzietność.

Stanowisko prezydenta i rządu wobec petycji

Prezydent Karol Nawrocki od początku swojej kadencji jednoznacznie sprzeciwia się podnoszeniu wieku emerytalnego. W inauguracyjnym orędziu ogłosił jedno z „dziesięciu nie”: – Nie dla podwyższenia wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. W późniejszych wystąpieniach powtarzał, iż zamiast przymusu ustawowego państwo powinno tworzyć dobrowolne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej.

Ministerstwo Rodziny również odrzuciło ideę zróżnicowania wieku emerytalnego według sytuacji rodzinnej. Resort wskazał, iż priorytetem rządu jest wspieranie rodzin i poprawa dostępności opieki nad dziećmi, a nie penalizowanie braku potomstwa.

Formalny status petycji w Kancelarii Prezydenta

Przekazanie dokumentu do analizy prawnej nie oznacza rozpoczęcia prac legislacyjnych. Kancelaria Prezydenta ma obowiązek sprawdzić zgodność petycji z obowiązującym prawem, ale nie ma obowiązku nadawania jej dalszego biegu.

Zgodnie z ustawą o petycjach, dokument może zostać przekazany do adekwatnego resortu lub pozostawiony bez dalszych działań. W tym przypadku najbardziej prawdopodobny scenariusz to formalna odpowiedź Kancelarii bez podejmowania inicjatywy ustawodawczej.

Idź do oryginalnego materiału