Donald Trumpa zaprzysiężony. Na uroczystości była też Melania Trump, która wyraźnie nie cieszyła się z faktu, iż jej mąż znów stanie na czele mocarstwa. Melania się uśmiecha, ale nie cieszy Melania Trump to z całą pewnością jedna z najpiękniejszych pierwszych dam w historii USA – była modelka, idealnie nadająca się do pełnienia funkcji reprezentacyjnych. Tyle iż ona sama chyba nie cieszy się z nowej/starej funkcji. Widać było to wczoraj, gdy jej mąż oficjalnie wracał do Białego Domu. Mowie ciała Melanii przyjrzał się ekspert – Łukasz Kaca w rozmowie z „Faktem” zauważył coś bardzo smutnego – pierwsza dama uśmiechała się, ale tylko, gdy patrzył na nią mąż i kiedy czuła, iż po prostu wypada. Ogólnie bił z niej smutek i udawana radość. – Niestety nie był to uśmiech, który naturalny sposób wygasa. Warto zaznaczyć, iż kiedy uśmiechamy się szczerze, po pierwsze śmieją się także nasze oczy – wskazał i dodał, iż Melania nie bez powodu mogła ubrać kapelusz z szerokim rondem. – Tu nie mieliśmy okazji tego zobaczyć przez kapelusz. Ale jest również tak, iż naturalny uśmiech, potem powoli wygasa, powoli luzujemy mięśnie twarzy. Natomiast tu było widać coś bardzo charakterystycznego dla fałszywego uśmiechu. On się pojawia i momentalnie znika do