Narodowy Bank Polski posiadał na koniec maja 515.5 tony złota, którego wartość sięgała 54.6 mld dolarów (48.2 mld euro) – poinformował bank w komunikacie. Wymieniony kruszec stanowi 22.4 proc. rezerw dewizowych zarządzanych przez bank.

– Tym samym została zrealizowana strategia zarządu NBP zakładająca zwiększenie udziału złota do 20 procent ogółu rezerw – podkreślił bank.
Pod względem zasobów złota NBP wyprzedził Europejski Bank Centralny (506.5 tony) i zajmuje 12. miejsce na świecie wśród banków centralnych o największych zasobach tego kruszcu. Przypomniano, iż Polska od kilku lat należy do światowych liderów nabywców złota. – Od początku 2018 r. NBP zakupił łącznie 412.5 tony złota – w tym 89.5 tony w 2024 r. oraz 67.2 tony w ciągu pierwszych pięciu miesięcy 2025 r. – podano w komunikacie.
Adam Glapiński, prezes NBP, podkreślił, iż dzięki konsekwentnej strategii zwiększania rezerw złota NBP dywersyfikuje ryzyko rezerw dewizowych i podwyższa ich dochodowość. – Mimo iż złoto nie wypłaca odsetek czy dywidend jak akcje i obligacje, w długim okresie obejmującym wojny, kryzysy i katastrofy osiągnęło realną stopę zwrotu bliską 3 procent, przewyższającą obligacje rządu amerykańskiego – ocenił Glapiński.
Złoto jest postrzegane jako strategiczne zabezpieczenie, m.in. ze względu na brak ryzyka kredytowego, niezależność od polityki gospodarczej jakiegokolwiek kraju, ograniczoną podaż oraz trwałość fizyczną.
– Na koniec maja 2025 r. łączna wartość oficjalnych aktywów rezerwowych NBP wyniosła 243.5 mld dolarów (215.1 mld euro). Poziom rezerw chroni stabilność kursu złotego, zapewnia płynność płatniczą Polski i obniża koszty finansowania na rynkach zagranicznych – podsumował NBP.
tom