32-letni Miłosz Motyka objął stanowisko ministra energii w ramach ogłoszonej 23 lipca rekonstrukcji rządu Donalda Tuska. Nowy resort przejął kompetencje zlikwidowanego Ministerstwa Przemysłu, a także część zadań Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Jego zadaniem będzie koordynacja transformacji energetycznej, rozwój odnawialnych źródeł energii, modernizacja sieci przesyłowych i zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego państwa.
Nowy minister energii pochodzi z Myślenic. Z regionem związany jest od początku kariery. Ukończył inżynierię środowiska na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, gdzie zdobył wykształcenie techniczne w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, ochrony środowiska i energetyki. Jest również absolwentem Szkoły Liderów Politycznych.
Z Krakowem związany jest nie tylko przez studia. To tutaj rozpoczynał swoją działalność polityczną w ramach Forum Młodych Ludowców, którego był przewodniczącym w Małopolsce. Brał udział w licznych inicjatywach środowiskowych i samorządowych na terenie Krakowa oraz regionu.
Od grudnia 2023 roku Miłosz Motyka pełnił funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Był odpowiedzialny m.in. za odnawialne źródła energii, elektroenergetykę, elektromobilność oraz współpracę z samorządami w zakresie programów środowiskowych. Reprezentował resort na spotkaniach z przedstawicielami branży i administracji lokalnej. Współpracował także z władzami Krakowa przy realizacji programów takich jak „Czyste Powietrze” i „Mój Prąd”.
W wyborach samorządowych w 2024 roku został wybrany do Sejmiku Województwa Małopolskiego, gdzie objął funkcję wiceprzewodniczącego Komisji Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa Publicznego.
Ministerstwo Energii, którym pokieruje Motyka, ma zajmować się całościową koordynacją polityki energetycznej państwa. Do jego zadań należeć będą m.in. wdrażanie projektów związanych z transformacją energetyczną, integracja odnawialnych źródeł energii z systemem krajowym, stabilizacja cen energii oraz rozwój infrastruktury energetycznej.
– jeżeli mówimy o bezpieczeństwie, także w wymiarze energetycznym, to podjąłem decyzję trudną, bo wymagała bardzo twardych też negocjacji wewnątrz koalicji, aby to, co jest możliwe, bo czasami ustawy będą potrzebne. […] Ale tyle, co można zrobić bez ustaw, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, zrobimy i to jest masywne działanie. Dlatego powołujemy Ministerstwo Energii – mówił podczas konferencji prasowe premier Donald Tusk.
– Ten resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku i ja gwarantuję także pełną współpracę nowego ministra, nowego ministerstwa energii, Pana Miłosza Motyki. Pełną współpracę z dotychczasowymi moimi partnerami, którzy kwestiami energetyki się zajmowali, a więc i pełnomocnika Wrochny, ale przede wszystkim wszystkich spółek Skarbu Państwa, tych, które działają w obszarze energii, aby już jednoznacznie ujednolicić politykę energetyczną – dodał szef rządu.
Resort obejmie również nadzór nad strategicznymi inwestycjami, w tym przygotowaniami do budowy elektrowni jądrowych oraz modernizacją sieci elektroenergetycznych