Miejski sylwester skłócił radnych. Promocja czy antypromocja?

Miejscy urzędnicy zapewniają, iż sylwester z TV Republika to szansa na promocję i dobrą zabawę, z kolei radni opozycji sugerują, iż to wydarzenie przyniesie miastu złą sławę. Jedno jest pewne: miejski sylwester będzie kosztowny.

Dyrektor gabinetu prezydenta Katarzyna Radziszewska wyjaśniła radnym na dzisiejszej sesji, iż choć miejski sylwester już budzi ogromne emocje, żadna umowa na jego organizację nie została jeszcze podpisana. Wiadomo jednak, iż gdy do podpisania dojdzie, miasto ze swojego budżetu będzie musiało wyłożyć 615 tys. zł. Radziszewska zapewniła na posiedzeniu, iż to jedyny koszt po stronie samorządu, ale nie całkowity koszt wydarzenia. Była to odpowiedź na zapytanie radnej Małgorzaty Sokół.

Do sprawy odniósł się radny Marek Sikora. Uważa, iż w związku z tym, iż w mieście nie dzieje się najlepiej, skoro z dodatkowych pieniędzy przekazanych właśnie przez ministerstwo mają być wypłacane wynagrodzenia, wydatek 615 tys. na sylwestra z TV Republiką jego zdaniem jest zbyt duży.

-Skoro jednak pan prezydent uważa, iż stać nasze miasto na organizację takiej imprezy i wydania tak znaczących środków to proszę bardzo- stwierdził. – Być może będzie to promocja miasta. Ale jaka promocja? Przeznaczanie tak wysokich środków na tę jednorazową imprezę uważam za niepotrzebne, niezrozumiałe i bardzo krytycznie się do tego odnoszę.

Głos zabrał wiceprezydent Radosław Wnuk. Wyjaśnił, iż niezależnie od tego z jaką telewizją czy w jakiej formule ta impreza będzie organizowana, to jest to niesamowita promocja dla miasta, i iż już nie ma w Chełmie ani jednego wolnego miejsca noclegowego.

– Miasto nie zadłużyło się, żeby sfinansować tego sylwestra, ani też nie podniosło podatków. Chcemy aby w tym roku sylwester był bardzo dużą promocją miasta – argumentował Wnuk.

– Dla jednych będzie to promocja, dla innych będzie to anty promocja. Chciałem uniknąć wątku politycznego, ale to jest prawicowa telewizja, totalnie krytykująca obecny rząd, coś na wzór TVP pod rządami prawicy. Tę pałeczkę po TVP przejęła TV Republika. Oczywiście nie dowiemy się tego, ale zastanawiam się, kto by jeszcze chciał zorganizować tego sylwestra, jakie samorządy biły się o tę imprezę. Takim działaniem i wydawaniem pieniędzy publicznych robicie państwo dla jednych sylwestra, dla drugich propagandę pewnych działań, które możemy na co dzień obserwować – dodał radny Sikora. – To my jako miasto dajemy promocję dla tej telewizji a nie otrzymujemy ją.

Do dyskusji włączyła się też przewodnicząca Dorota Rybaczuk uzupełniając, iż może kwota ta wydaje się duża, ale jeżeli ktoś organizował imprezę masową na taką skalę to wie, iż wydarzenia tego typu są drogie. Odniosła się też do kwestii politycznych.

-Różne stacje kojarzone są z różnymi partiami. Może nie będziemy szopek tutaj robić i nie będziemy wymieniać. Ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie – podsumowała.

Wiceprezydent Wnuk zapewnił, iż to będzie sylwester dla wszystkich chełmian i żadnej propagandy na nim nie będzie.

-Niestety, śmiem wątpić czy nie jest to wiązane z polityką i propagandą – usłyszał od radnego opozycji Łukasza Krzywickiego, który zarzucił, iż głos radnych opozycyjnych się nie liczy, a do Chełma z wizytą wybrał się jeden z kandydatów, z którym prezydent Jakub Banaszek się fotografował.

-Wczoraj w Chełmie gościliśmy panią Bożeną Żelazowską wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, z którą rozmawialiśmy o wielu sprawach. Chełm otwarty jest na wszystkich – odparł wiceprezydent Wnuk.

Do dyskusji włączyli się też radni Longin Bożeński i Mirosław Czech. Ten pierwszy zastanawiał się głośno, czy niektórym z uczestników sesji nie spadł wczoraj na głowę sufit, po czym wyjaśnił, iż prezydent Chełma spotkał się z prezesem IPN a nie kandydatem bo nie ma jeszcze kampanii. jeżeli zaś chodzi o telewizyjnego sylwestra, to inna telewizja go miastu nie zaproponowała.

-Nigdy w życiu nie było takiego upolitycznienia spraw na tej sali – podsumował dyskusję radny Mirosław Czech. – Mamy zajmować się sprawami związanymi z mieszkańcami, za dużo jest tej iluminacji. Nie publikujmy tu własnych poglądów. Mamy samorząd, zajmujmy się samorządem. Na podsumowanie sylwestra przyjdzie jeszcze czas. Nie tędy droga. Stanówmy prawo, które będzie istotne dla życia mieszkańców, przed nami kilka ważnych decyzji.

Radni podjęli uchwałę, w której m.in. znalazły się pieniądze dla Chełmskiego Domu Kultury na organizację miejskiego sylwestra. Zagłosowali za tym także radni opozycji., ale tylko dlatego, jak wyjaśnił Marek Sikora, iż w jednej uchwale były tez środki na wynagrodzenia dla nauczycieli i pracowników innych instytucji.