Mężczyzna 9 godzin wołał o pomoc. "Tusk wyjechał, służby zniknęły"

tysol.pl 1 dzień temu
– Pan Tusk przyjechał, porobili sobie wspólne zdjęcia. Pan Tusk wyjechał, wszystkie służby zniknęły – opowiada w rozmowie z "Faktem" mężczyzna z Głuchołazów, który został uwięziony przez wodę na wysepce tuż pod swoim domem i przez dziewięć godzin nie otrzymał żadnej pomocy.
Idź do oryginalnego materiału