Unia Europejska właśnie zatopiła Tuska.Unijny komisarz: Wysłaliśmy ponad 100 ostrzeżeń

12 godzin temu

Co rząd Tuska zrobił z tymi informacjami?! Unijny komisarz ujawnia: Wysłaliśmy ponad 100 ostrzeżeń

18.09.2024 unijny-komisarz-ujawnia-wyslalismy-ponad-100-ostrzezen

Donald Tusk. / foto: screen YouTube

Wysłaliśmy ponad 100 ostrzeżeń do władz w całym regionie do 13 września – ujawnia komisarz UE ds. zarządzania kryzysowego Janez Lenarczicz. Tymczasem 13 września premier Donald Tusk w kwestii powodzi mówił, iż „prognozy nie są przesadnie alarmujące”.

W środę w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat powodzi. Z polskiej perspektywy najbardziej zastanawiające są słowa unijnego komisarza Lenarczicza, który twierdzi, iż poprzez system satelitarny Copernicus wysłano wiele ostrzeżeń o możliwym kataklizmie.

W Europie Środkowej i Wschodniej od 9 września monitorujemy sytuację i zapewniamy aktualne informacje z centrum koordynacji i reagowania kryzysowego w Brukseli. Jesteśmy w kontakcie ze służbami w dotkniętych klęską państwach UE. Dzięki systemowi satelitarnemu Copernicus zapewniliśmy wczesne ostrzeganie zagrożonym obszarom już od 10 września. Do 13 września wysłaliśmy ponad 100 ostrzeżeń do władz w regionie – ujawnił.

Na wniosek pięciu państw członkowskich uruchomiliśmy usługi szybkiego reagowania na obszarach objętych powodzią – wymieniał dalej komisarz.

======================================

Czyli Tusk już 10 września dostał info z KE, iż będzie powódź w Polsce i na tej podstawie 13 września oświadczył, iż prognozy nie są zbyt alarmujące

Aaa…



Czyli Tusk już 10 września dostał info z KE, iż będzie powódź w Polsce i na tej podstawie 13 września oświadczył, iż prognozy nie są zbyt alarmujące

Aaa… pic.twitter.com/NS4kp1efex

— Marek Kuna (@Marek_Kuna_) September 18, 2024

2:57 PM · 18 wrz 2024

Powstaje pytanie, gdzie te informacje w ogóle trafiały i co rząd Tuska z nimi zrobił. Jeszcze 13 września premier mówił, iż „prognozy nie są przesadnie alarmujące”. Dzień później narracja była już inna, a sytuacja w wielu miejscach Polski tragiczna.

Krzysztof Bosak @krzysztofbosak

„zapewniliśmy wczesne ostrzeganie zagrożonym obszarom od 10 września. Wysłaliśmy ponad 100 ostrzeżeń do władz w całym regionie do 13 września.” – to jest bomba. Gdzie te ostrzeżenia trafiały? Do którego urzędu? KPRM? MSW?

Nie wiem czy zauważyliście, ale Unia Europejska właśnie zatopiła Tuska. Oto słowa Janeza Lenarčiča, Europejskiego Komisarza ds. Rozwoju i Pomocy Humanitarnej- dzięki systemowi świadomości powodzi, w ramach systemu Copernicus, zapewniliśmy wczesne ostrzeganie zagrożonym obszarom

18 wrz 2024 76 tys. Wyświetlenia

Z żywiołem oczywiście niełatwo wygrać, ale wiele wskazuje na to, iż regiony nie spodziewały się takiej wody, w wielu miejscach pomoc przychodziła zdecydowanie za późno. Pojawiają się też doniesienia, iż Wody Polskie „nie widziały potrzeby” większego opróżniania zbiorników przeciwpowodziowych. Przez to później miało być w nich za mało miejsca jak na ilość wody, która pojawiła się w rzekach.

W piątek 13 września 2024 „Nowiny Nyskie” przedstawiły wywiad z rzecznikiem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który na przykład zapewniał, iż zrzut wody ze zbiornika w Nysie nie jest konieczny. Tymczasem w zbiornikach można było zebrać jeszcze dużo powodziowej wody i ograniczyć skalę zniszczenia.

Idź do oryginalnego materiału