
Fot. Radio DoxaOba obozy w tym przypadku były wyjątkowo zgodne, co pokazało wczorajsze głosowanie. Przez aklamację uchwalono apel sejmiku województwa do Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej.
– Chodzi oczywiście o to, aby nie wdrażać w życie umowy z krajami Ameryki Południowej wchodzących w skład Mercosuru. Początek wspólnoty europejskiej to podstawowe założenie wykarmić Europę i dostarczyć odpowiednią ilość żywności po odpowiednich dostępnych cenach oraz zabezpieczyć godziwy dochód dla rolników. Niestety z niezrozumiałych przyczyn, proponowana umowa pomiędzy Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej burzy adekwatnie całkowicie ten porządek – podkreśla Antoni Konopka z zarządu regionu.
– Nie zgłaszaliśmy żadnych uwag, ponieważ tak jak zapowiadaliśmy w zeszłym miesiącu, jest to nasza wspólna sprawa. Gdyby nie zrobili tego radni koalicji zrobilibyśmy to my. Natomiast rząd Donalda Tuska w żaden sposób nie zatrzyma w tej szkodliwej dla polskich rolników umowy wykańczających Opolszczyznę szczególnie i całe rolnictwo w Polsce – mówi Martyna Nakonieczny, przewodnicząca klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości
Podobne apele uchwaliło kilka innych sejmików w kraju. Same w sobie sytuacji prawdopodobnie nie zmienią. Pytanie czy w ogóle pozostało szansa, żeby porozumienie albo przynajmniej jego skutki zatrzymać lub zredukować. Opolscy rolnicy mają znaczny udział w produkcji drobiu wołowiny i mleka, a te gałęzie mogą wskutek tej umowy bardzo ucierpieć. Produkują też około miliona ton kukurydzy. Może się okazać, iż tę produkcję trzeba będzie wygasić – przyznaje Antoni Konopka. Chodzi o to, iż w krajach Mercosuru obowiązują dużo bardziej liberalne przepisy, co do produkcji i hodowli niż w UE. To oznacza niższe ceny i poważny problem dla europejskich rolników.
Antoni Konopka, Martyna Naknieczny:
Autor: Sebastian Pec

1 tydzień temu





![Gmina Gowarczów z nowym oświetleniem ulicznym [wideo]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Lampy-uliczne-w-Gowarczowie.png)


