Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty prokuratorskie

2 godzin temu

Były premier Mateusz Morawiecki (PiS) usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym organizacji wyborów korespondencyjnych w 2020 r. Morawiecki oświadczył, iż odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Podkreślił, iż najpierw musi zapoznać się z aktami sprawy.


"Odmówiłem składania wyjaśnień (...) W momencie jak się zapoznam z aktami, to będę składał zeznania" - powiedział Morawiecki przy wyjściu z budynku prokuratury.

Pytany o to, czy usłyszał zarzuty w sprawie wyborów korespondencyjnych z 2020 r. odpowiedział, iż oczywiście. "Tutaj państwo postąpili zgodnie z procedurą i przedstawili mi zarzuty" - powiedział b. szef rządu.

Prokuratorzy zarzucają Morawieckiemu, iż jako premier przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania bez podstawy prawnej w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich 10 maja 2020 r. w trybie wyłącznie korespondencyjnym. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału