Mariusz Trynkiewicz był pierwszym pacjentem "ośrodka dla bestii". "Czarny punkt na mapie Polski"
Zdjęcie: Pierwszy pacjentem Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie był Mariusz Trynkiewicz
— Ten ośrodek to krzyk rozpaczy i wielkie wyzwanie dla władzy. o ile nic się nie zmieni, to będzie czarnym punktem na mapie Polski. Musimy mieć świadomość, iż niszczymy tych ludzi — mówiła na temat Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (woj. mazowieckie) dr Hanna Machińska w rozmowie z TOK FM. To właśnie w tym miejscu po opuszczeniu więzienia przebywał Mariusz Trynkiewicz. Od lat podnoszone są głosy na temat tragicznych warunków w "ośrodku dla bestii". Trafiają tam najgorsi przestępcy, którzy odsiedzieli wyrok, ale istnieje ryzyko, iż popełnią kolejne przestępstwo.