Łukaszenka przeprosił Zełenskiego? Jest odpowiedź z Białorusi

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Gavriil Grigorov


Rzeczniczka prasowa Alaksandra Łukaszenki zareagowała na głośną wypowiedź ukraińskiego przywódcy. - Prezydent Białorusi nie przeprosił Zełenskiego z prostego powodu. Nie mamy za co przepraszać - stwierdziła Natalla Ejsmant.
Białoruskie dementi: Biuro prasowe Alaksandra Łukaszenki zareagowało na wywiad Wołodymyra Zełenskiego. Jak podkreśla niezależny białoruski kanał NEXTA, aby przygotować odpowiedź, potrzebowało 15 godzin. Rzeczniczka prasowa białoruskiego dyktatora przyznała, iż rzeczywiście rozmowa na samym początku wojny między Łukaszenką a Zełenskim się odbyła. - Doszło do niej wskutek emocjonalnej reakcji najmłodszego syna białoruskiego prezydenta, Nikołaja, który miał w telefonie osobisty kontakt do Zełenskiego - powiedziała.


REKLAMA


"Nie mamy za co": Podczas rozmowy z ukraińskim przywódcą Łukaszenka miał zaproponować rozpoczęcie negocjacji z Rosją. - Przede wszystkim wskazał, iż konflikt wybuchł na terytorium Ukrainy, na terytorium Zełenskiego, i iż to on, bardziej niż ktokolwiek inny, będzie musiał odpowiedzieć za straty w ludziach - powiedziała Natalla Ejsmant i dodała: - Prezydent Białorusi nie przeprosił Zełenskiego z prostego powodu. Nie mamy za co przepraszać.


Zobacz wideo Jak najskuteczniej bronić się przed Rosją?


Co powiedział Zełenski? W czasie rozmowy z Lexem Fridmanem ukraiński prezydent przyznał, iż w lutym 2022 roku, tuż po napaści Rosji, rozmawiał z Alaksandrem Łukaszenką. Białoruski dyktator miał stwierdził, iż "próbował odwieść Putina od ataku". - "Uwierz mi, Wołodia, to nie ja", powiedział mi. Mówił, iż nie kontroluje rakiet, iż to Putin - podkreślił Wołodymyr Zełenski. Łukaszenka miał przepraszać i zapewniać, iż nie ponosi winy za atak Rosji.
Więcej przeczytasz w artykule pt.: "Zełenski zdradził, co usłyszał od Łukaszenki w lutym 2022 r. 'Wierz mi, to nie ja'".
Źródła: NEXTA, svaboda.org
Idź do oryginalnego materiału