To musi być marsz ku zwycięstwu w wyborach. Nie będzie go bez trzeciej drogi Nie będzie zwycięstwa bez odrzucenia nienawiści i chamstwa – tego co robią rządzący. Trzeba pokonać tę złość i strach. Mamy tę siłę – mówił dzisiaj Władysław Kosiniak-Kamysz tuż przed rozpoczęciem wielkiego marszu przeciw PiS.
Zgromadziła nas tu miłość do Ojczyzny – wyrażana w naszym zaangażowaniu, jedności i współpracy. Jesteśmy tu jako Trzecia Droga, ale we wspólnocie Polaków. Zrobimy wszystko, by to święto nie było jednorazowym wydarzeniem, ale odbudową wspólnoty – dodał prezes PSL.
Jesteśmy środowiskami, które się połączyły. Ten scenariusz nie jest przeciwko komuś. To wybór większego dobra, demokracji i wolności. Jesteśmy tutaj dla naszych dzieci i wnuków – przyszłych pokoleń, by mogły całym sercem kochać naszą Polskę – podsumował.
PSL ma w swoim programie m.in. uproszczenie prawa, obniżenie podatków, inwestycje w edukację i rozwój Polski, wzrost znaczenia samorządów, tanią energię i tanie ciepło dla Polaków.