Prezydent Republiki Finlandii Alexander Stubb będzie gospodarzem szczytu wszystkich państw członkowskich NATO Morza Bałtyckiego w Helsinkach w przyszłym tygodniu, wraz z premierem Estonii Kristenem Michalem.
Szczyt odbędzie się w Helsinkach 14 stycznia w następstwie kilku podejrzewanych aktów sabotażu morskiego na Morzu Bałtyckim, obejmujących łącza elektryczne i inną infrastrukturę.
W szczycie wezmą udział prezydent Stubb, premier Michal i sekretarz generalny NATO Mark Rutte, a także premier Danii Mette Frederiksen, kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Łotwy Edgars Rinkēvičs, prezydent Litwy Gitanas Nausėda, premier Polski Donald Tusk, premier Szwecji Ulf Kristersson i wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej Henna Virkkunen.
„Tematem szczytu będzie bezpieczeństwo regionu Morza Bałtyckiego, w szczególności środki niezbędne do zabezpieczenia krytycznej infrastruktury podwodnej. Dyskusja skupi się na wzmocnieniu obecności NATO na Morzu Bałtyckim i reagowaniu na zagrożenie ze strony rosyjskiej „floty cieni” — podano w komunikacie.
Na początku tego tygodnia brytyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, iż Joint Expeditionary Force (JEF), w skład którego wchodzi wiele krajów, „ponownie aktywowało elementy uzgodnionej opcji reagowania JEF (JRO), aby pomóc w monitorowaniu zagrożeń dla infrastruktury podmorskiej” i pochwaliło Finlandię oraz Estonię za zdecydowane działania w związku z incydentem z kablem Estlink-2.
Źródło: LSM.lv
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium