Szymon Hołownia poleciał do Nowego Jorku, gdzie spotkał się z szefem ONZ Antonio Guterresem i przewodniczącą Zgromadzenia Ogólnego Annaleną Baerbock. Kancelaria Sejmu potwierdziła, iż koszty wizyty pokryto z budżetu państwowej instytucji, a pełne rozliczenie zostanie ujawnione dopiero po zakończeniu procedur.

Fot. Sejm RP
Kto zapłacił za wizytę Hołowni w USA? Kancelaria Sejmu zabrała głos
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w ubiegłym tygodniu udał się do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem oraz przewodniczącą Zgromadzenia Ogólnego Annaleną Baerbock. Wizyta wywołała pytania o jej charakter i finansowanie, zwłaszcza w kontekście ogłoszonej wcześniej kandydatury Hołowni na stanowisko Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców.
Wizyta opłacona przez Kancelarię Sejmu
Portal tvn24.pl zwrócił się do Kancelarii Sejmu z pytaniem o to, kto pokrył koszty wyjazdu Hołowni. W odpowiedzi poinformowano, iż podróż miała status oficjalnej wizyty marszałka Sejmu, a więc jej wydatki zostały sfinansowane z budżetu Kancelarii Sejmu – tak samo jak inne tego typu wyjazdy przedstawicieli parlamentu.
Na razie nie wiadomo, ile dokładnie kosztowała delegacja. Jak podkreślono, kwoty będą znane dopiero po zakończeniu procedur rozliczeniowych.
Spotkania w siedzibie ONZ
Podczas pobytu w Nowym Jorku Hołownia rozmawiał m.in. z Antonio Guterresem. Sam marszałek przekonywał w rozmowie z korespondentem TVN Marcinem Wroną, iż nie była to „rozmowa o pracę”, ale spotkanie zapoznawcze w ramach pełnionej funkcji. – Nie nastawiam się na szybkie rozstrzygnięcia. O wszystkim dowiemy się najwcześniej za miesiąc, może półtora – mówił Hołownia, odnosząc się do swojej kandydatury na wysokie stanowisko w strukturach ONZ.
Oficjalny komunikat Sejmu
Dzień po spotkaniu Kancelaria Sejmu opublikowała w serwisie X komunikat dotyczący rozmów Hołowni z Guterresem. Według przekazu marszałek dziękował za wsparcie, jakie Polska otrzymywała od ONZ w ostatnich latach w związku z sytuacją geopolityczną w Europie.
Choć Hołownia podkreślał, iż jego wizyta miała charakter oficjalny, pytania o jej koszty i powiązanie z ambicjami w ONZ budzą emocje wśród komentatorów politycznych. Ostateczne rozliczenie delegacji ma zostać przedstawione w najbliższych tygodniach.