Krystyna z Rzeszowa krytykuje radnych z Jarosławia. Czy pani profesor nie nadużyła gościnności radnych?

ekspresjaroslawski.pl 2 miesięcy temu

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas ostatniej sesji Rady Miasta Jarosławia. Gość, którego dopuszczono (dwukrotnie zresztą) do głosu, zaczął recenzować i krytykować jakość dyskusji prowadzonej przez radych. Interweniował przewodniczący Piotr Kozak. Ostatnią sesję Rady Miasta Jarosławia zdominowała sprawa połączenia dwóch jednostek kultury. Zanim radni podjęli uchwałę o zamiarze połączenia Jarosławskiego Ośrodka Kultury i Sztuki oraz Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu, odbyła się długa dyskusja, podczas której padało wiele argumentów za i przeciw. Jedne racjonalne, drugie mniej. Bo, czy na przykład ktoś faktycznie wierzy w to, iż JOKiS czy CKiP to marki znane w całej Polsce i dlatego nie wolno ich połączyć? A takie zdania padały. Owszem, instytucje te mają na koncie wiele ciekawych inicjatyw i osiągnięć, ale ogólnopolska rozpoznawalność to chyba lekka przesada. Wróćmy jednak do samej sesji. Przeciwko planowanej reorganizacji, czyli łączeniu obu instytucji kultury, aktywnie opowiedziały się niektóre stowarzyszenia działające na niwie kultury. Mało tego, ich przedstawiciele zostali zaproszeni i dopuszczeni do głosu na sesji. I tu pierwsze skrzypce zagrała prof. UR dr hab. Krystyna Leśniak-Moczuk, naukowiec, soc

Idź do oryginalnego materiału