Kontrolerzy chodzą po domach. Sprawdzają czy zapłaciłeś. Lepiej mieć ten dokument pod ręką

3 godzin temu

Fiskus nie żartuje jeżeli chodzi tą opłatę. Gdy nie płacisz – sprawa trafia do urzędu skarbowego. Ten może zająć wynagrodzenie, emeryturę, a choćby konto bankowe. W 2024 roku jeden Polak musiał zapłacić rekordową karę – prawie 400 tysięcy złotych. Jednak co interesujące częściej pociągani są do odpowiedzialności nie ci którzy są ukarani przez kontrolerów, ale ci którzy płacili i przestali.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Kontrole realizowane są – 118 tysięcy wezwań w rok

Poczta Polska od lat prowadzi systematyczne kontrole opłacania abonamentu RTV. Wbrew powszechnej opinii, działania nie ustają, a wręcz nasiliły się w ostatnich latach. Tylko w 2024 roku instytucja wysłała ponad 118 tysięcy wezwań do zapłaty. To pokazuje skalę problemu – tysiące Polaków albo zapomina o opłacie, albo celowo ją ignoruje.

Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, iż Poczta Polska nie poprzestaje na wezwaniach. Gdy upomnienie nie odnosi skutku, mechanizm egzekucyjny rusza pełną parą. Jak informuje „Fakt”, z 118 tysięcy wezwań wysłanych w 2024 roku, aż 21 tysięcy przekształciło się w tytuły wykonawcze skierowane do urzędów skarbowych. To oznacza, iż co piąty dłużnik, który zignorował wezwanie, trafił na celownik skarbówki.

Najbardziej niepokojące jest to, iż z 118 tysięcy wezwanych tylko 32 tysiące osób zdecydowało się uregulować zaległości dobrowolnie. Reszta – ponad 86 tysięcy Polaków – ryzykuje postępowanie egzekucyjne prowadzone przez urząd skarbowy, który ma narzędzia porównywalne z tymi, którymi dysponują komornicy.

Ściągają ją pieniądze nie tylko z tych, co nie płacą, ale przede wszystkich z tych co płacili. Blokują pensje i emerytury

Poczta Polska nie ściąga należności jedynie od osób „złapanych” podczas kontroli. Znaczna część wezwań trafia do tych, którzy figurują w jej bazie jako dotychczasowi płacący – i nagle przestali regulować składki. W praktyce oznacza to listy z zaległościami, doliczonymi odsetkami i kosztami upomnienia, a w skrajnych przypadkach przekazanie sprawy do windykacji lub na drogę sądową. Dlatego przed kwestionowaniem wezwania warto sprawdzić swój status w rejestrze i zachować potwierdzenia wpłat.

Zlekceważenie obowiązku opłacania abonamentu RTV może mieć znacznie poważniejsze skutki, niż wielu osobom się wydaje. Poczta Polska, jako instytucja odpowiedzialna za pobór opłat, przekazuje dane dłużników do Krajowej Administracji Skarbowej. To właśnie urząd skarbowy ma narzędzia, by ściągnąć zaległość – i robi to z pełną skutecznością.

W pierwszej kolejności urząd może zająć część wynagrodzenia u pracodawcy. Oznacza to, iż pracownik choćby nie zobaczy tej kwoty na swoim koncie – potrącenie następuje automatycznie, zanim pieniądze trafią do rąk dłużnika. Podobnie wygląda to w przypadku emerytur i rent: ZUS lub KRUS otrzymuje nakaz potrąceń i przekazuje część świadczenia na konto urzędu skarbowego.

Zależnie od wysokości długu i odsetek, potrącenia mogą trwać miesiącami. Nie ma przy tym znaczenia, iż chodzi o „tylko” abonament RTV – urząd traktuje go jak każdą inną należność publicznoprawną.

Jeśli dłużnik nie pracuje lub nie pobiera emerytury, KAS może sięgnąć po środki zgromadzone na koncie bankowym. Bank jest zobowiązany do zablokowania określonej kwoty i przekazania jej na rzecz Skarbu Państwa. W skrajnych przypadkach, gdy zaległość jest znaczna, egzekucja może objąć również ruchomości – np. samochód – a choćby nieruchomość.

Choć takie przypadki zdarzają się rzadko, urząd ma do nich pełne prawo na mocy przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Do samego długu doliczane są odsetki ustawowe, koszty upomnienia (obecnie 11,60 zł) oraz opłaty egzekucyjne. Ostatecznie kwota do zapłaty może być kilkukrotnie wyższa niż sam abonament. W dodatku każdy etap postępowania – od wezwania po zajęcie – generuje kolejne koszty, których nie da się później uniknąć.

Egzekucja przez urząd skarbowy – nie tylko pieniądze

Gdy Poczta Polska wystawia tytuł wykonawczy i przekazuje go do urzędu skarbowego, zaczyna się prawdziwy koszmar dla dłużnika. Urząd ma uprawnienia do zajęcia praktycznie każdego majątku – od rachunków bankowych, przez wynagrodzenia i emerytury, aż po nieruchomości. Według danych Ministerstwa Finansów, w 2023 roku urzędy skarbowe zakończyły postępowania egzekucyjne prowadzone na podstawie ponad 50 tysięcy tytułów wykonawczych związanych z abonamentem RTV.

Skuteczność egzekucji jest imponująca. W samym 2023 roku urzędy skarbowe wyegzekwowały z tytułu nieopłaconego abonamentu RTV ponad 22 mln zł. To dowód na to, iż system działa – i iż dłużnicy faktycznie płacą, choć często dopiero pod przymusem.

Egzekucja prowadzona przez urząd skarbowy odbywa się na podstawie przepisów ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Oznacza to, iż poborcy skarbowi mają podobne uprawnienia do komorników. Mogą bez zgody dłużnika zajmować rachunki bankowe, potrącać należności z wynagrodzenia czy emerytury, a w przypadku większych zadłużeń – choćby zająć nieruchomość.

Rekordowa kara – prawie 400 tysięcy złotych

W 2024 roku padł rekord, który pokazuje, jak wielkie mogą być konsekwencje ignorowania abonamentu RTV. Według danych Ministerstwa Finansów, jak podaje Money.pl, najwyższe zadłużenie z tego tytułu wyniosło 391 tysięcy złotych i dotyczyło mieszkańca Dolnego Śląska. To ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej – w 2023 roku rekordowa zaległość wynosiła 187 tysięcy złotych.

Jak można było dopuścić do takiego zadłużenia? Mechanizm jest prosty. Podstawowa opłata za abonament telewizyjny wynosi 27,30 zł miesięcznie, co daje 327,60 zł rocznie. Ale to tylko jedna strona medalu. Kluczowa jest kara za posiadanie niezarejestrowanego odbiornika – wynosi ona 30-krotność miesięcznej opłaty. W przypadku telewizora to 819 zł za każde ujawnione urządzenie. Do tego dochodzą zaległe opłaty za wszystkie miesiące, w których odbiornik był używany bez rejestracji.

Jeśli ktoś przez wiele lat nie płaci abonamentu, a Poczta Polska zaczyna sprawę, może narosnąć zadłużenie liczone w dziesiątkach, a choćby setkach tysięcy złotych. Do tego dochodzą odsetki, które są naliczane zgodnie z przepisami o zobowiązaniach podatkowych. W przypadku rekordzisty z Dolnego Śląska oznacza to, iż prawdopodobnie przez dekady posiadał zarejestrowane odbiorniki, ale zaprzestał płacenia, a Poczta Polska wyliczyła wszystkie zaległości wraz z odsetkami i karami.

Procedura egzekucyjna – od kontroli do zajęcia majątku

Cała procedura egzekucyjna jest ściśle określona i przebiega według ustalonego schematu. Najpierw następuje kontrola przeprowadzana przez uprawnionego pracownika Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Z informacji Tabletowo.pl wynika, iż kontrolerzy działają w godzinach 7:00-15:00 w dni robocze. W całej Polsce działa kilkudziesięciu takich kontrolerów, choć Poczta Polska nie podaje dokładnej liczby.

Jeśli podczas kontroli okaże się, iż ktoś używa niezarejestrowanego odbiornika lub nie płaci abonamentu, otrzymuje pisemne upomnienie. Od momentu doręczenia ma 7 dni na uregulowanie zaległości. To ostatni moment, by załatwić sprawę bezpośrednio z Pocztą Polską bez angażowania organów egzekucyjnych.

Gdy upomnienie zostanie zignorowane, Poczta Polska wystawia tytuł wykonawczy i kieruje go do urzędu skarbowego adekwatnego dla miejsca zamieszkania lub siedziby dłużnika. Od tej chwili sprawę prowadzą już poborcy podatkowi, którzy dysponują szerokimi uprawnieniami egzekucyjnymi.

Urząd skarbowy może zastosować różne środki egzekucyjne. Najczęściej pierwszym krokiem jest zajęcie rachunku bankowego – to najszybszy sposób na odzyskanie należności. jeżeli na koncie nie ma wystarczających środków, poborcy przechodzą do zajęcia wynagrodzenia za pracę, emerytury lub renty. W skrajnych przypadkach mogą zająć również papiery wartościowe, akcje czy obligacje, a w przypadku bardzo dużych zadłużeń – nieruchomości.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli posiadasz telewizor lub radio, powinieneś sprawdzić czy masz opłacony abonament RTV. To nie jest opłata, o której można zapomnieć bez konsekwencji. System egzekucji działa sprawnie, a urząd skarbowy ma skuteczne narzędzia do ściągania należności.

Kluczowa jest wysokość kar. Za sam fakt posiadania niezarejestrowanego telewizora grozi ci kara 819 zł. Do tego dochodzą wszystkie zaległe opłaty miesięczne oraz odsetki naliczane według przepisów podatkowych. jeżeli przez kilka lat nie płacisz, zadłużenie rośnie lawinowo.

Najgorsze jest to, iż egzekucja prowadzona przez urząd skarbowy odbywa się bez twojej zgody. Możesz się obudzić pewnego dnia i odkryć, iż twoje konto bankowe zostało zablokowane, a z wypłaty został ci tylko minimum egzystencji. W przypadku emerytur i rent obowiązują co prawda limity ochronne wynikające z kwoty wolnej od zajęcia, ale nadwyżka zostanie automatycznie przekazana na poczet długu.

Według oficjalnych danych Poczty Polskiej, zarejestrowanych jest około 4,5 mln abonentów, ale regularnie płaci zaledwie 700 tysięcy z nich. To oznacza, iż potencjalnie prawie 4 mln gospodarstw domowych może być na celowniku kontrolerów.

Kontrole realizowane są głównie w firmach – ale domy też na celowniku

Wbrew obiegowym opiniom, kontrole abonamentu RTV nie dotyczą tylko gospodarstw domowych. Wręcz przeciwnie – aż 80 procent wszystkich kontroli prowadzonych przez Pocztę Polską dotyczy firm, biur i przedsiębiorstw. To tam najczęściej kontrolerzy znajdują niezarejestrowane odbiorniki, zwłaszcza w hotelach, restauracjach, salonach usługowych czy biurach.

Ale to nie oznacza, iż prywatne gospodarstwa domowe są bezpieczne. Co piąta kontrola dotyczy właśnie osób fizycznych w ich miejscu zamieszkania. Poczta Polska zazn acza, iż kontrole w domach stanowią niewielki odsetek wszystkich działań, ale systematycznie się odbywają.

Kontrolerzy mają ściśle określone uprawnienia. Zgodnie z oficjalnym komunikatem Poczty Polskiej, pracownicy przeprowadzający kontrolę mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych, legitymację służbową, a na żądanie kontrolowanego również dowód osobisty. Z kolei osoba kontrolowana powinna umożliwić przeprowadzenie kontroli lub okazać dowód potwierdzający rejestrację odbiorników.

Co musi udowodnić kontroler?

Według wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 marca 2023 roku, do stwierdzenia schematy kontroli konieczne jest ustalenie czterech elementów: obecność urządzenia, jego zdolność do natychmiastowego odbioru programu telewizyjnego lub radiowego, fakt rejestracji (albo jej brak) oraz okres używania w kontekście 14-dniowego okresu na jego zarejestrowanie.

To oznacza, iż kontroler nie może po prostu założyć, iż masz telewizor. Musi go zobaczyć, sprawdzić czy działa i czy jest zdolny do odbioru sygnału. Istotne jest też to, iż jeżeli kupiłeś urządzenie nie więcej niż 14 dni wcześniej i masz na to dowód zakupu, możesz uniknąć kary – przepisy dają dwa tygodnie na dokonanie rejestracji.

Nie ma znaczenia czy oglądasz TVP

Jednym z najczęstszych mitów jest przekonanie, iż jeżeli nie oglądasz telewizji publicznej, nie musisz płacić abonamentu. To nieprawda. Obowiązek płacenia wynika z samego posiadania odbiornika zdolnego do odbioru sygnału, a nie z faktycznego korzystania z niego.

Poczta Polska wyjaśnia, iż domniemywa się, iż osoba posiadająca sprawny telewizor lub radio używa tego odbiornika. choćby nieużywany, ale działający telewizor w domu oznacza konieczność uiszczania opłaty abonamentowej. Nie ma przy tym znaczenia, czy korzystasz wyłącznie z platform streamingowych typu Netflix, HBO Max czy Disney+ – jeżeli telewizor jest zdolny do odbioru sygnału naziemnego, jesteś zobowiązany do płacenia abonamentu.

Jak się chronić przed egzekucją?

Najlepszą strategią jest po prostu terminowe płacenie abonamentu. Miesięczna opłata za telewizor wynosi 27,30 zł, a za radio 8,70 zł. Rocznie to odpowiednio 327,60 zł i 104,40 zł. Poczta Polska oferuje rabaty dla osób płacących z góry za cały rok – do 25 stycznia można uzyskać 10-procentową zniżkę.

Jeśli nie posiadasz odbiornika, możesz go wyrejestrować. Trzeba to zrobić w placówce pocztowej lub przez internet na stronie rtv.poczta-polska.pl. Pamiętaj jednak, iż wyrejestrowanie ma sens tylko wtedy, gdy rzeczywiście pozbyłeś się urządzenia – sprzedałeś je, przekazałeś komuś lub zniszczyłeś. jeżeli kontroler stwierdzi, iż wyrejestrowany odbiornik przez cały czas jest używany, kara będzie jeszcze wyższa.

W przypadku otrzymania upomnienia z Poczty Polskiej, nie ignoruj go. Masz 7 dni na uregulowanie zaległości. To ostatni moment, żeby załatwić sprawę bez angażowania urzędu skarbowego. jeżeli już otrzymałeś zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia lub konta, możesz złożyć zarzuty do egzekucji w urzędzie skarbowym. Jednak pamiętaj, iż to ty musisz udowodnić, iż tytuł wykonawczy został wystawiony niesłusznie – nie urząd musi udowodnić twoją winę.

Kto jest zwolniony z abonamentu?

Nie wszyscy muszą płacić abonament RTV. Zwolnione są osoby, które ukończyły 75. rok życia – w ich przypadku zwolnienie następuje automatycznie od następnego miesiąca po urodzinach. Nie trzeba składać żadnych dokumentów.

Zwolnienie przysługuje również emerytom po 60. roku życia, których miesięczne świadczenie nie przekracza 50% przeciętnego wynagrodzenia. W 2025 roku to 4090,86 zł brutto. W tej grupie konieczne jest złożenie oświadczenia w placówce pocztowej wraz z dokumentami potwierdzającymi wysokość emerytury.

Z abonamentu zwolnieni są także m.in. inwalidzi wojenni i wojskowi, osoby niewidome i głuche, osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności, weterani poszkodowani, kombatanci oraz rodziny osób represjonowanych. Pełna lista zwolnień dostępna jest na stronie Poczty Polskiej.

Planowana likwidacja abonamentu – ale nie w 2025 roku

Ministerstwo Kultury przygotowuje projekt ustawy, która ma zlikwidować abonament RTV. Nowy system finansowania mediów publicznych ma zostać oparty na dotacji budżetowej w wysokości 0,09 procent PKB, co w tej chwili stanowiłoby około 3,5 mld złotych. Jednak projekt nie przeszedł jeszcze pełnej ścieżki legislacyjnej i nie wejdzie w życie w 2025 roku.

To oznacza, iż przez cały 2025 rok obowiązek płacenia abonamentu pozostaje bez zmian. Co więcej, jak informuje Telepolis.pl, od 2026 roku stawki mają wzrosnąć – miesięczna opłata za telewizor wzrośnie z 27,30 zł do 30,50 zł, a za radio z 8,70 zł do 9,50 zł.

Dopóki ustawa o likwidacji abonamentu nie wejdzie w życie, kontrole będą trwać, a urząd skarbowy będzie egzekwował zaległości. Lepiej nie ryzykować kar i zajęcia majątku – zwłaszcza iż miesięczna opłata to niewielki wydatek w porównaniu z konsekwencjami jej niepłacenia.

Idź do oryginalnego materiału