Komunista Marszałkiem Sejmu

Sejm bezwzględną większością głosów wybrał Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka Sejmu.

W głosowaniu udział wzięło 447 posłów. “Za” było 236, “przeciw” 209, od głosu wstrzymało się dwóch. Włodzimierz Czarzasty był jedynym kandydatem. Po ogłoszeniu wyników przez wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, posłowie PiS zaczęli skandować “precz z komuną”.

– Dziękuję bardzo serdecznie za wybór. Chciałem podziękować panu marszałkowi Hołowni. Jesteś wzorem, o ile chodzi o prowadzenie obrad, o ile chodzi o marszałka. Wszystko zrobię, żeby poziom utrzymać. Chciałem podziękować koalicji, która moją kandydaturę wsparła. Jestem członkiem tej koalicji, wspieram tę koalicję i będę twardym, lojalnym, przewidywalnym elementem koalicji – powiedział Czarzasty po głosowaniu.

Po wygranych wyborach w październiku 2023 roku, koalicja Obywatelska, Trzecia Droga (w tym Polska 2050 Szymona Hołowni) i Nowa Lewica uzgodniły rotację na stanowisku Marszałka Sejmu. Szymon Hołownia, lider Polski 2050, objął tę funkcję jako pierwszy (od 13 listopada 2023), ale zgodnie z porozumieniem miał ją pełnić tylko do listopada 2025 roku. Kolejny w kolejce był Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy, obecny wicemarszałek Sejmu.
14 listopada 2025 roku Hołownia formalnie podpisał rezygnację, ale nie weszła ona w życie od razu. Zgodnie z procedurą, zmiana miała nastąpić na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które właśnie dziś się rozpoczęło.

Czarzasty urodzony w 1960 roku, Był prezesem Stowarzyszenia “Ordynacka” (nieformalna grupa dawnych działaczy PZPR), współtwórcą SLD, a od 2021 roku współprzewodniczący Nowej Lewicy (razem z Robertem Biedroniem). W Sejmie od 2023 roku jako poseł, wcześniej senator.

Do końca kadencji Sejmu (2027) marszałkiem pozostanie Czarzasty,

W imieniu klubu PiS głos zabrał Przemysław Czarnek. “Pan Czarzasty jest jednym z trzech polityków, którzy byli zamieszani w aferę Rywina. To jest rzecz nieprawdopodobna, iż tego rodzaju ludzie robią kariery polityczne. Druga osoba w państwie musi być trochę jak żona Cezara, czysta i bez żadnych zarzutów. A ja nie mogę zapomnieć, iż to pan Kwiatkowski, pani Jakubowska i pan Czarzasty byli bohaterami afery Rywina”. – Panie Czarzasty, komunisto, bo pan się tak nazwał, komunizm jest zakazany. Nie może pan być marszałkiem Sejmu – zakończył Przemysław Czarnek, a na sali rozległy się okrzyki “precz z komuną!”.

W 1983 roku wstąpił do PZPR, by “zrobić szybszą karierę” – działał w strukturach studenckich. Po 1989 roku przeszedł do SLD (następcy PZPR). W 1997 roku bezskutecznie startował do Sejmu. W latach 1999–2005 był członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), powołanym przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. To właśnie tam zyskał przydomek “postrach mediów prywatnych” – był przesłuchiwany przez komisję śledczą ds. afery Rywina (2002–2003), gdzie oskarżano go o naciski na media, ale nie udowodniono mu winy.

Działalność pozapolityczna: W latach 1988–1990 dyrektor Akademickiego Biura Kultury i Sztuki “Alma-Art”. Potem współwłaściciel i prezes wydawnictwa Muza (od 1990). W 2006–2017 przewodniczący Stowarzyszenia “Ordynacka” – nieformalnej grupy dawnych działaczy PZPR i SLD, która wspierała lewicę. Znany z ostrego języka, pragmatyzmu i lojalności wobec lewicy. Chodzi na Parady Równości. W sondażach (np. Pollster dla Super Expressu) ok. 55% Polaków nie chciało go na marszałka, ale koalicyjna arytmetyka (KO + Trzecia Droga + Lewica) zapewniła mu wybór.