Karol Nawrocki mówił o "funkcjonariuszach partyjnych". Gdy padło jedno nazwisko, rozległo się buczenie
Zdjęcie: Karol Nawrocki
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podczas spotkania z mieszkańcami Choszczna (woj. zachodniopomorskie) uderzył w kontrkandydatów, określając ich mianem "funkcjonariuszy partyjnych". Jako przykład podał Rafała Trzaskowskiego. — Pan Rafał Trzaskowski, który ma jednego szefa, on jest w tej chwili premierem polskiego rządu i ten szef nazywa się Donald Tusk — powiedział. Gdy padło nazwisko szefa rządu, na sali rozległo się buczenie.