O powodzi i wielkich inwestycjach. Karol Nawrocki z wizytą w Prudniku

Zdjęcie: Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP, z wizytą w Prudniku [fot. Adam Dubiński]

Prudnik to kolejne miasto na dzisiejszej, politycznej trasie Karola Nawrockiego.

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta na spotkaniu w Prudnickim Domu Kultury mówił m.in. o CPK, powstrzymaniu depopulacji i odnowieniu programów inwestycyjnych. Mówił także o wysokich cenach i osłonach, które zapewniał poprzedni rząd w sytuacjach kryzysowych, np. w czasie covidu. - Jako obywatel, jako jeden z was, zadaję pytanie, czemu nie ma na nic pieniędzy? - mówił Karol Nawrocki. - Jak to jest możliwe, iż coś, co funkcjonowało, przestało funkcjonować w tak krótkim czasie? Jak mówią statystyki, w ciągu dwóch lat ten rząd zadłuży nas bardziej niż wynosił 8-letni łączny deficyt Zjednoczonej Prawicy. Mam odpowiedź. Władza musi rządzić, a nie zajmować się sama sobą i przeciwnikami politycznymi - mówił Nawrocki. - Ze zdziwieniem przyjmuję fakt, iż nie dało się przewidzieć powodzi, nie udało się skutecznie przeczytać analiz, które o powodzi mówiły - mówił dr Karol Nawrocki. - jeżeli ta tragedia…