Niemieckie media krytycznie odniosły się umowy, którą w niedzielę wynegocjowała Unia Europejska z Donaldem Trumpem. Ich zdaniem jest to "kapitulacja Europejczyków" oraz "podporządkowanie się prezydentowi USA". Negatywnie o wyniku rozmów mówił także premier Francji François Bayrou. "To mroczny dzień" - napisał w mediach społecznościowych.
"Kapitulacja", "mroczny dzień". Media krytycznie o umowie USA-UE
W niedzielę Stany Zjednoczone podpisały umowę z Unią Europejską, na mocy której ustanowiono stawkę ceł na 15 proc. W ramach porozumienia kraje UE mają zakupić również amerykański sprzęt wojskowy.
Niemiecka prasa skomentowała wyniki negocjacji Ursuli von der Leyen i Donalda Trumpa. Zdaniem "Der Spiegel" Europa skapitulowała.
"Europa zapłaci 15 proc. cła na towary z USA, a Amerykanie nie zapłacą nic za eksport z Europy. UE podporządkowała się prezydentowi USA. Nadszedł czas, aby Europejczycy stali się silniejsi" - napisał Michael Sauga na portalu tygodnika.
Niemieckie media krytykują umowę USA-UE. "Kapitulacja Europejczyków"
Zdaniem komentatora porozumienie jest lepszą opcją niż wojna handlowa z USA, jednak umowa w takim kształcie jest "kapitulacją Europejczyków".
"Dla świętego spokoju Europa zrezygnowała ze swoich wartości i pryncypiów, o których jeszcze niedawno mówiła, iż są nienaruszalne" - napisał w "Spieglu".
Zdaniem Sauga umowa wyrządzi szkody gospodarcze zarówno Unii jak i USA. Eksperci szacują, iż gospodarka niemiecka straci od 0,1 do 0,2 proc. PKB. Co więcej, ma również obnażyć słabość gospodarczą UE oraz jej uzależnienie militarne od USA.
Według "Handelsblatt" von der Leyen wynegocjowała gorszą umowę z USA od Japonii oraz Wielkiej Brytanii, która "pomimo gospodarczej siły, UE nie doprowadziła do handlowej równowagi z USA".
"Bruksela musiała się zgodzić na gorzkie kompromisy” - napisał Torsten Riecke w największym niemieckim dzienniku ekonomicznym.
Publicysta ocenia, iż spotkanie Trumpa z von der Leyen nie było spotkaniem równych partnerów. Szefowa KE nie protestowała, gdy Trump podawał nieprawdziwe dane o "jednostronnie nieuczciwej" konkurencji ze strony UE. Autor zaznaczył, iż w przyszłości handel między Europą a Ameryką będzie trudniejszy i bardziej kosztowny dla obu stron, a układ sił zmienił się na niekorzyść Europy.
ZOBACZ: Wojskowa obecność USA w Europie. Stany Zjednoczone rozważają ograniczenie liczby żołnierzy
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" również twierdzi, iż podpisanie umowy z Trumpem nie jest powodem do świętowania. Ustalenia zawierają twarde warunki dla UE i Niemiec - twierdził Hendrik Kafsack. Jak podkreślił, obietnice złożone przez UE, zakładające kupno amerykańskiego gazu, ropy, elementów nuklearnych i sprzętu wojskowego opiewają na ponad bilion euro.
"Państwa członkowskie nie pozostawiły KE alternatywy - choćby dumna Francja obawiała się otwartego konfliktu. Merz zaszkodził tworzeniu wspólnego europejskiego frontu poprzez własne negocjacje z Trumpem" - napisał komentator "FAZ".
Premier Francji komentuje umowę USA-UE. "To mroczny dzień"
W poniedziałek, na temat umowy wypowiedział się również premier Francji François Bayrou. Ocenił, iż to "mroczny dzień".
"To mroczny dzień, gdy sojusz wolnych narodów, zrzeszonych po to, by potwierdzić swe wartości i bronić swych interesów, godzi się z podporządkowaniem" - napisał francuski premier na platformie X.
ZOBACZ: "Zjadł ją na śniadanie". Orban wyśmiewa negocjacje Ursula von der Leyen - Donald Trump
Zdaniem francuskiego rządu, porozumienie celne z USA jest nieproporcjonalne, choć przynosi pewną stabilność. Minister przemysłu Marc Ferracci i minister ds. europejskich Benjamin Haddad zasugerowali w mediach, iż UE powinna zrównoważyć umowę nakładając podatki na usługi cyfrowe z USA.
