Debaty, kontrowersje, zabiegi o wyborców Konfederacji i zagraniczne poparcie – kampania prezydencka przed wyborami 2025 roku dobiega końca. W II turze zmierzą się kandydat KO Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki. Różnice w sondażach pozostają minimalne; kluczowa jest mobilizacja elektoratów.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Kawalerka Nawrockiego, aborcja, wojna w Ukrainie. Finałowa debata przed pierwszą turą
Kawalerka Nawrockiego, prawo aborcyjne, wojna w Ukrainie - to niektóre tematy prawie czterogodzinnej debaty współorganizowanej przez TVP, TVN i Polsat. Kandydaci przedstawili też swój stosunek do "klapsów", kredytów mieszkaniowych...
Czytaj więcejDetailsKampania prezydencka w 2025 roku była jedną z najdłuższych i najbardziej intensywnych od lat. Oficjalnie rozpoczęła się 15 stycznia, jednak działania kandydatów zaczęły się znacznie wcześniej. W pierwszej turze najwięcej głosów zdobyli kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski (31,36 proc.) oraz popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki (29,54 proc.). Frekwencja wyniosła 67,31 proc. Druga tura wyborów odbędzie się w najbliższa niedzielę 1 czerwca; według większości sondaży różnica poparcia między kandydatami mieści się w granicach błędu statystycznego.
Kampania 2025. Debata w Końskich
Kampania, która początkowo oceniana była jako spokojna, zyskała dynamikę w kwietniu. 11 kwietnia w Końskich odbyła się debata prezydencka zapowiadana jako spotkanie „jeden na jeden” między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim. Ostatecznie, wbrew tym zapowiedziom, do Końskich przyjechali także inni kandydaci. Przed główną debatą odbyło się wydarzenie organizowane przez media prawicowe z udziałem pięciu kandydatów, bez obecności Trzaskowskiego. Z ust uczestników padły zarzuty, iż sztab KO dążył do wykluczenia pozostałych kandydatów.
Dalsza część tekstu pod grafiką
Po debacie pojawiły się pytania o jej organizację i finansowanie. TVP poinformowała, iż jej jedynym kosztem było wynagrodzenie prowadzącej i wydawcy. Sztab Trzaskowskiego zapewnił, iż poniósł wszystkie koszty organizacyjne i nie planował ograniczenia udziału innych kandydatów. Debata była szeroko komentowana i uznana za moment przełomowy w kampanii, m.in. ze względu na jej oglądalność i formułę. Jak oceniła rzeczniczka KO Dorota Łoboda, „to była kampania debat – nigdy nie było aż tylu debat z tak olbrzymią oglądalnością”.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Debata prezydencka w Końskich. Kto się pojawił?
Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zapowiedział, iż w ciągu trzech miesięcy od objęcia przez niego urzędu - wspólnie ze swoimi ekspertami - zaproponuje rozwiązanie problemów polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jeśli...
Czytaj więcejDetailsNa 28 maja zaplanowano kolejne starcie kandydatów – tym razem w Końskich, organizowane przez Telewizję Republikę. Udział potwierdził wyłącznie Karol Nawrocki. Trzaskowski przebywał w tym czasie na wiecu wyborczym w Kaliszu, 200 km od Końskich. „Inni chełpią się ustawkami, a my nie będziemy robili ustawek” – mówił w Kaliszu.
Wybory prezydenckie 2025. Ostatnia debata i marsze w Warszawie
Kilka dni wcześniej odbyła się jedyna bezpośrednia, telewizyjna debata między dwoma głównymi kandydatami. Spotkanie przyjęło formę wzajemnego zadawania pytań. W jej trakcie Trzaskowski i Nawrocki zarzucali sobie wzajemnie niewiarygodność. Medialną uwagę przyciągnął gest Nawrockiego, który przyjął woreczek nikotynowy. Obaj kandydaci uczestniczyli również w debatach tematycznych i programowych, które odbywały się w toku kampanii – większość z nich była transmitowana przez media i cieszyła się wysoką oglądalnością.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
II tura. Debata Trzaskowski – Nawrocki w TVP
O godz. 20 rozpoczęła się debata przed drugą turą wyborów prezydenckich. Wzięli w niej udział kandydat KO Rafał Trzaskowski oraz popierany przez PiS Karol Nawrocki. Organizowane przez stacje TVP,...
Czytaj więcejDetailsOstatnia prosta kampanii. Walka o głosy Konfederacji
Na ostatniej prostej kampanii obaj kandydaci zorganizowali marsze w Warszawie. Trzaskowski zgromadził zwolenników KO i członków rządu. W marszu wziął udział m.in. prezydent Rumunii Nicusor Dan, byli kandydaci na prezydenta Magdalena Biejat i Szymon Hołownia oraz premier Donald Tusk. Z kolei marsz poparcia Nawrockiego zgromadził przede wszystkim członków PiS. Po raz pierwszy w historii w Polsce odbyły się dwa przedwyborcze marsze poparcia w tym samym czasie – marsz organizowany przez sztab Trzaskowskiego przeszedł z placu Bankowego na plac Konstytucji, marsz Nawrockiego z ronda de Gaulle’a na plac Zamkowy.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Mentzen mówi swoim wyborcom, jak mają głosować
Macie swoje rozumy; zagłosujcie tak, jak mówi wam wasze sumienie - zwrócił się do swoich wyborców lider Konfederacji Sławomir Mentzen, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich zajął trzecie miejsce...
Czytaj więcejDetailsKolejnym istotnym elementem kampanii było przekazanie poparcia przez kontrkandydatów z I tury wyborów. Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, który uzyskał 14,81 proc. głosów, zaprosił obu kandydatów do rozmów i zaproponował podpisanie deklaracji programowej. Nawrocki dokument podpisał, Trzaskowski zgodził się z czterema postulatami, ale odmówił podpisania całości. Kandydat KO spotkał się z Mentzenem w formule nieformalnej, przy piwie. „Cała akcja była świetnie przemyślanym zabiegiem” – ocenił socjolog Wojciech Rafałowski z Uniwersytetu Warszawskiego.
Mentzen ostatecznie nie udzielił oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów. W opublikowanym nagraniu stwierdził, iż „nie widzi żadnego powodu, by głosować na Rafała Trzaskowskiego”, ale wezwał swoich wyborców do decyzji zgodnej z sumieniem.
Kampania 2025. Trzaskowski i sprawa reklam
Trzaskowskiego poparli spośród kandydatów z I tury wyborów: Magdalena Biejat (Lewica) i Szymon Hołownia (Trzecia Droga). Adrian Zandberg (Razem) nie przekazał swojego poparcia, a Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) przekazał je Karolowi Nawrockiemu.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

PiS złożyło zawiadomienie do prokuratury ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego
Posłowie PiS poinformowali o złożeniu zawiadomienia do prokuratury ws. finansowania kampanii kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Według Marcina Warchoła w kampanii Trzaskowskiego złamano co najmniej 3 artykuły Kodeksu...
Czytaj więcejDetailsW kampanii Trzaskowskiego istotnym momentem były doniesienia o możliwym zagranicznym finansowaniu reklam wyborczych w mediach społecznościowych. Według Wirtualnej Polski, za kampanią reklamową promującą Trzaskowskiego i krytykującą jego rywali mieli stać wolontariusze fundacji Akcja Demokracja. PiS skierowało w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Trzaskowski zaprzeczył jakimkolwiek związkom z akcją i podkreślił, iż kampania była finansowana wyłącznie ze środków komitetu wyborczego.
Wybory 2025. Sprawa kawalerki Nawrockiego
Karol Nawrocki zmagał się z serią doniesień dotyczących jego przeszłości. Portal Onet ujawnił, iż jest on właścicielem nie jednego, a dwóch mieszkań – wbrew wcześniejszym deklaracjom. Poza mieszkaniem w Gdańsku, w którym mieszka z rodziną, posiada również kawalerkę. Jak tłumaczył sam kandydat oraz jego sztab przejął ją od starszego mężczyzny w zamian za opiekę; Jerzy Ż. trafił do domu opieki społecznej.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Wiemy, która organizacja charytatywna otrzyma kawalerkę Nawrockiego
Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne w Gdyni podpisało z Nawrockimi umowę darowizny o przekazaniu kawalerki, która wcześniej należała do Jerzego Ż. - poinformował PAP prezes tego stowarzyszenia Bogdan Palmowski. Dalsza część...
Czytaj więcejDetailsOd tej pory sprawa kawalerki Nawrockiego zdominowała kampanię. Nawrocki podkreślił, iż nie ma sobie w tej sprawie nic do zarzucenia oraz iż Jerzemu Ż. bezinteresownie pomagał od lat. PiS pokazało akt notarialny, według którego Nawrocki miał zapłacić za kawalerkę 120 tys. zł. Nawrocki mówił jednak, iż zapłaty dokonał przekazując Jerzemu Ż. „konkretne środki finansowe na przestrzeni 14 lat”, a po pewnym czasie poinformował, iż przekaże mieszkanie na cele charytatywne.
Po pierwszej turze wyborów pojawiły się kolejne doniesienia Onetu, według których Nawrocki miał uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, w okresie, kiedy był tam ochroniarzem. Kandydat złożył we wtorek do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko portalowi o ochronę dóbr osobistych i prywatny akt oskarżenia. Portal Onet powołuje się na dwóch świadków, którzy – według autorów artykułu – zgodzili się potwierdzić swoją wersję wydarzeń na drodze sądowej.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Premier zwrócił się do Nawrockiego. „W ciągu 24 godzin”. Nawrocki zapowiada pozew
Oczekuję od pana Karola Nawrockiego, iż natychmiast zwróci się do sądu w trybie wyborczym - powiedział premier Donald Tusk. Chodzi o doniesienia Onetu, iż Nawrocki miał uczestniczyć w sprowadzaniu...
Czytaj więcejDetailsKolejnym tematem była sytuacja podczas debaty, gdy kandydat popierany przez PiS przyjął woreczek nikotynowy.
Jak jest pan czysty, to nie ma się czego bać
– powiedział, wzywając Trzaskowskiego do poddania się testowi na obecność narkotyków.
Nawrocki opublikował negatywne wyniki testów, które sam przeprowadził. Trzaskowski nie odniósł się publicznie do wezwania.
Podczas rozmowy z Mentzenem Nawrocki przyznał się również do udziału w tzw. ustawce kibiców sprzed lat. Szef jego sztabu Paweł Szefernaker stwierdził, iż „Nawrocki się tego nie wstydzi”.
Kampania 2025. Te kwestie dominowały w pierwszej fazie
Kwestie programowe dominowały w pierwszej fazie kampanii. Trzaskowski w grudniu 2024 roku zaprezentował główne założenia swojej prezydentury. Skupiał się na tematach związanych z prawami kobiet, dostępnością usług publicznych i kontynuacją kursu proeuropejskiego. Jako prezydent Warszawy odwoływał się do doświadczenia samorządowego. W kampanii pojawiały się wątki liberalizacji przepisów aborcyjnych, wsparcia dla rodzin i edukacji.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

To najgłośniejsze punkty kampanii prezydenckiej
Dwie debaty w Końskich, tęczowe i biało-czerwone flagi, apartament deluxe, a później kawalerka Nawrockiego - to jedne z ważniejszych punktów kampanii prezydenckiej przed pierwszą turą. Wyborcy oddadzą swój głos...
Czytaj więcejDetailsNawrocki swój program ogłosił w marcu. Wśród 21 postulatów znalazły się: obniżenie VAT z 23 do 22 proc., PIT 0 proc. dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci, waloryzacja emerytur i podniesienie progu podatkowego do 140 tys. zł. Kandydat wielokrotnie nazywał wybory „referendum nad rządami Donalda Tuska””
Istotne na finiszu kampanii było też wsparcie z różnych środowisk politycznych z Europy i świata. Rafał Trzaskowski otrzymał poparcie m.in. od Europejskiej Partii Zielonych oraz nowo wybranego prezydenta Rumunii Nicusora Dana. Karol Nawrocki uzyskał wsparcie z USA. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a jego kandydaturę otwarcie poparła sekretarz ds. bezpieczeństwa Kristi Noem. Wsparcia udzielili mu także premier Węgier Viktor Orbán oraz prezydent Andrzej Duda.
Dr hab. Sławomir Sowiński ocenił w rozmowie z PAP, iż decydująca w drugiej turze będzie nie tyle kwestia poparcia programów wyborczych, co poziom mobilizacji w różnych grupach elektoratu.
Wynik zależy od tego, który lęk okaże się większy – obawa przed powrotem do władzy PiS czy też przed pełnią rządów Donalda Tuska
– ocenił.