Linie lotnicze WestJet osiągnęły porozumienie ze swoimi mechanikami w celu zakończenia strajku, który zakłócił plany dziesiątek tysięcy podróżnych podczas długiego weekendu z okazji Dnia Kanady.
W komunikacie prasowym na swojej stronie internetowej WestJet poinformował, iż w nadchodzącym tygodniu przez cały czas będą występować zakłócenia w lotach, ponieważ samoloty będą stopniowo przywracane do eksploatacji.
“Szkody wyrządzone Kanadyjczykom i naszej linii lotniczej są ogromne, konieczne było szybkie rozwiązanie; nie odnosimy zwycięstwa w tej bitwie, ale będziemy dziś spać spokojniej, wiedząc, iż udało się zapobiec dalszym szkodom” – powiedział prezes linii lotniczej Diederik Pen w komunikacie, który został opublikowany w niedzielę wieczorem.
W swoim własnym komunikacie, stowarzyszenie Airplane Mechanics Fraternal Association wezwało swoich członków do natychmiastowego powrotu do pracy w oczekiwaniu na głosowanie w sprawie tymczasowego porozumienia. “Wierzymy, iż ten wynik nie byłby możliwy bez strajku, ale żałujemy, iż spowodował on zakłócenia i niedogodności dla podróżujących w okresie świątecznym z okazji Dnia Kanady” – powiedział związek w swoim oświadczeniu. “Cieszymy się, iż strajk trwał tylko 48 godzin i iż usługi mogą teraz wrócić do normy.
Minister pracy Seamus O’Regan napisał na X, mówiąc: “Cierpliwość Kanadyjczyków została już zbytnio nadwyrężona. Negocjacje zbiorowe są obowiązkiem stron. Obowiązkiem rządu jest ułatwianie i pośredniczenie w tych negocjacjach. Strony w końcu wykonały swoją pracę”.
Około 680 pracowników, których codzienne inspekcje i naprawy są niezbędne dla operacji lotniczych, odeszło z pracy w piątek wieczorem pomimo dyrektywy ministra pracy o wiążącym arbitrażu.
Od czwartku WestJet odwołał 829 lotów zaplanowanych do poniedziałku, co wydarzyło się podczas najbardziej ruchliwego weekendu w okresie – podał przewoźnik.
Zdecydowana większość niedzielnych podróży lotniczych została odwołana, ponieważ WestJet zmniejszył swoją flotę 180 maszyn do 32 aktywnych samolotów i znalazł się na szczycie globalnej listy odwołanych lotów wśród głównych linii lotniczych w weekend.
Trevor Temple-Murray był jednym z tysięcy klientów próbujących zmienić rezerwację po tym, jak ich podróże zostały odwołane z mniej niż jednodniowym wyprzedzeniem.
“Będziemy musieli po prostu to przeczekać” – powiedział mieszkaniec Lethbridge w Alta, który stał na parkingu lotniska Victoria, próbując dostać się na samolot do Calgary, a jego żona i dwuletni syn siedzieli obok niego w samochodzie. Ich lot o 18:05 został odwołany i do wieczora nie wiedzieli, czy zaplanowany na 7 rano lot następnego dnia dojdzie do skutku. “Jest tam wielu wściekłych ludzi” – powiedziała Temple-Murray, wskazując na terminal.
Uczennica klasy 10 z wymiany studenckiej Marina Cebrian powiedziała, iż miała wrócić do domu w Hiszpanii rano w niedzielę, ale teraz nie wróci do rodziny aż do wtorku po trzech odwołanych lotach. “To przygnębiające”, powiedziała. “Miałam być dzisiaj w domu, jakieś siedem godzin temu, ale nie jestem”.
Zarówno WestJet, jak i związek zawodowy oskarżyły się nawzajem o odmowę negocjacji w dobrej wierze.
Prezes linii lotniczej podkreślił to, co nazwał “ciągłymi lekkomyślnymi działaniami” związku podejmującego “rażące wysiłki” w celu zakłócenia planów podróży Kanadyjczyków, podczas gdy związek twierdził, iż firma z siedzibą w Calgary odmówiła odpowiedzi na kontrpropozycję. W niedzielnym komunikacie skierowanym do swoich członków, związek stwierdził, iż mechanicy są “ofiarą zjadliwej kampanii PR-owej WestJet, mówiącej, iż jesteście szydercami”, powołując się na “oszczerstwa” wobec pracowników dotyczące ich prawa do strajku.”
Jest to drugie wstępne porozumienie w sporze. Członkowie związku w przeważającej większości zagłosowali za odrzuceniem wstępnego porozumienia z WestJet w połowie czerwca, po dwóch tygodniach napiętych rozmów między obiema stronami.
“Nie będziemy świadkami dalszych działań pracowniczych wynikających z tego sporu, ponieważ obie strony zgadzają się na arbitraż umowy w przypadku niepowodzenia ratyfikacji” – powiedział Pen w komunikacie prasowym ogłaszającym porozumienie.
Gdy zegar odliczał czas do piątkowego terminu strajku, impas skłonił ministra pracy Seamusa O’Regana do podjęcia działań. Nakazał linii lotniczej i związkowi podjęcie wiążącego arbitrażu pod przewodnictwem krajowego trybunału pracy.
Proces ten zwykle omija przestój w pracy. WestJet najwyraźniej tak myślał, stwierdzając, iż związek “potwierdził, iż zastosuje się do polecenia”. “Biorąc to pod uwagę, strajk lub przestój nie nastąpi, a linia lotnicza nie będzie już kontynuować odwoływania lotów” – podała w czwartek linia lotnicza.
Mechanicy byli innego zdania. Komitet negocjacyjny związku powiedział, iż “zastosuje się do zarządzenia ministra i nakazuje swoim członkom powstrzymanie się od wszelkich bezprawnych działań w miejscu pracy”. Niecałe 24 godziny później pracownicy rozpoczęli pikietę.
Decyzja Kanadyjskiej Rady Stosunków Przemysłowych (Canada Industrial Relations Board) zdawała się potwierdzać legalność ich działań niezależnie od protokołów arbitrażowych.
O’Regan powiedział następnego dnia, iż orzeczenie rady było “wyraźnie niespójne” z kierunkiem, który podał, ale później dodał, iż szanuje niezależność organu. W sobotę wieczorem spotkał się z obiema stronami.
W oświadczeniu złożonym do trybunału w zeszłym tygodniu prawnicy WestJet stwierdzili, iż związek dążył do “nierozsądnego i wymuszonego wyniku” i celowo manewrował, aby umieścić datę strajku w szczycie letnich podróży.
Związek twierdzi, iż jego żądania płacowe kosztowałyby WestJet mniej niż 8 milionów dolarów ponad to, co firma zaoferowała w pierwszym roku obowiązywania układu zbiorowego – pierwszej umowy między obiema stronami. Związek przyznał, iż zyski przewyższyłyby wynagrodzenie kolegów z branży w całej Kanadzie i byłyby bardziej zbliżone do amerykańskich odpowiedników.
Przed osiągnięciem wstępnego porozumienia w nocy, WestJet powiedział, iż zaoferował 12,5-procentową podwyżkę płac w pierwszym roku obowiązywania umowy i skumulowany wzrost płac o 23% w pozostałym okresie pięciu i pół roku.
