Republikański senator JD Vance, już pewny roli wiceprezydenta USA, wyraził w styczniu 2024 r. poważne obawy wobec polityki rządu Donalda Tuska w Polsce. W liście do Antony’ego Blinkena, sekretarza stanu USA, Vance wskazał na niepokojące zmiany dotyczące wolności mediów i praworządności w Polsce, apelując o zdecydowaną reakcję Waszyngtonu. Czy Tusk stanie przed nowym wyzwaniem dyplomatycznym, a relacje polsko-amerykańskie wejdą w trudną fazę?
Zmiany w polskich mediach na celowniku JD Vance
Senator Vance, nadchodzący wiceprezydent USA, otwarcie krytykuje rząd Donalda Tuska, zarzucając mu działania ograniczające wolność mediów. W liście do Antony’ego Blinkena podkreślił, iż masowe zwolnienia w Telewizji Polskiej, Polskim Radiu i Polskiej Agencji Prasowej stawiają pod znakiem zapytania przywiązanie polskiego rządu do zasad wolnych mediów. Vance zarzucił także amerykańskiej administracji hipokryzję – Joe Biden wcześniej krytykował zmiany medialne w innych krajach, jak Węgry, jednak w tej chwili milczy wobec sytuacji w Polsce.
W swojej korespondencji Vance zaznaczył, iż Polska jest kluczowym sojusznikiem USA i jednym z nielicznych państw NATO, które spełniają wymóg przeznaczania 2 proc. PKB na obronność. W tym kontekście senator apelował, aby Stany Zjednoczone wywarły presję na rząd Tuska w celu zaprzestania działań naruszających prawa obywatelskie i swobody demokratyczne.
Zwolnienia w polskich mediach państwowych zaraz po objęciu władzy przez premiera Tuska i jego sojuszników stawiają pytania o przestrzeganie zasad wolności mediów i praworządności – napisał Vance, wzywając Blinkena do stanowczego wsparcia wolności słowa w Polsce.
Czytaj więcej: Jak Melania Trump zdobyła serca Ameryki
Czy relacje polsko-amerykańskie wchodzą w okres napięcia?
Po wyborach w Stanach Zjednoczonych sytuacja może ulec jeszcze większemu zaostrzeniu. James David Vance, w roli wiceprezydenta USA, będzie miał bezpośredni wpływ na kształtowanie amerykańskiej polityki zagranicznej. Choć Polska odgrywa kluczową rolę w NATO, administracja USA może być bardziej skłonna wywierać naciski na rząd Donalda Tuska, jeżeli ten będzie kontynuował politykę, którą Vance uważa za zagrożenie dla demokracji.
Presja z zewnątrz i pogłębiające się kontrowersje wokół działań w polskich mediach mogą wywołać dalsze dyskusje na temat demokracji w Polsce i relacji transatlantyckich. Wiele zależy od tego, jak Polska zareaguje na głosy sprzeciwu i potencjalne naciski ze strony Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej.
Polska jest cenionym sojusznikiem NATO. USA nie powinny ignorować działań, które mogą osłabić demokrację – podkreśla Vance w liście, wzywając rząd Tuska do przemyślenia swojej strategii.
Tusk stanie teraz przed poważnym wyzwaniem: albo zmierzy się z krytyką i naciskami z zewnątrz, albo będzie musiał wzmocnić swoją pozycję wewnętrznie, co może prowadzić do dalszych napięć politycznych.
mn