Sejm przyjął nowelizację Kodeksu pracy, która zmieni zasady publikowania ofert pracy i ujawniania zarobków. Pracodawcy będą musieli jasno określić proponowane wynagrodzenie, a pracownicy zyskają nowe uprawnienia w walce o równość płac. Za złamanie przepisów grożą wysokie grzywny.
Projekt nowelizacji złożyli w Sejmie posłowie Koalicji Obywatelskiej. Regulacja Kodeksu pracy przewiduje, iż każdy pracodawca, który publikuje informację o możliwości zatrudnienia pracownika na danym stanowisku, będzie musiał wskazać proponowane wynagrodzenie – zarówno jego minimalną, jak i maksymalną wysokość. Dopuszczalne będzie zaznaczenie, iż kwota może podlegać negocjacjom.
Jednocześnie pracodawca nie będzie mógł zakazać ani uniemożliwiać pracownikowi ujawnienia informacji o jego wynagrodzeniu. Pracownik zyska prawo do wystąpienia z wnioskiem o udzielenie informacji dotyczącej jego indywidualnego poziomu wynagrodzenia oraz średnich poziomów wynagrodzenia z podziałem na płeć – w odniesieniu do kategorii pracowników wykonujących taką samą pracę lub o takiej samej wartości.
Nowe przepisy przewidują również konsekwencje finansowe dla pracodawców, którzy nie zastosują się do nowych obowiązków. Zawarcie umowy za mniejsze wynagrodzenie niż przewidziane w ogłoszeniu lub brak takiej informacji będzie wykroczeniem zagrożonym karą grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł.