Jednak większość państw Europy Zachodniej, a także Izrael i Stany Zjednoczone, oficjalnie nie uważają Palestyny za suwerenne państwo.
Wiele państw opowiadało się za uznaniem Palestyny jako jedynym sposobem rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego, który zaostrzył się w 2023 r., gdy Izrael rozpoczął operację wojskową w Strefie Gazy po niespodziewanym ataku Hamasu. Saar twierdził, iż takie inicjatywy „nie były konstruktywne, ale kontrproduktywne” i służyły „jako nagroda za terror Hamasu”. Wadephul powiedział jednak, iż rozwiązanie dwupaństwowe pozostaje „najlepszą szansą dla Izraelczyków i Palestyńczyków na życie w pokoju, bezpieczeństwie i godności”. W niedzielę agencja informacyjna Media Line poinformowała, powołując się na anonimowe źródła dyplomatyczne, iż prezydent USA Donald Trump może formalnie uznać państwo palestyńskie na nadchodzącym szczycie Zatoki Perskiej i USA w Arabii Saudyjskiej. Chociaż ambasador USA w Izraelu Mike Huckabee zaprzeczył jakimkolwiek takim planom, spekulacje wzrosły po komentarzach Trumpa złożonych na początku tego miesiąca podczas spotkania z premierem Kanady Markiem Carneyem.
Trump wielokrotnie napomykał o „bardzo, bardzo ważnym ogłoszeniu na pewien temat”, które, jak powiedział, zostanie ujawnione przed lub w trakcie jego nadchodzącej podróży na Bliski Wschód. W zeszłym miesiącu prezydent Francji Emmanuel Macron zasugerował, iż Paryż może podjąć działania w celu uznania państwa palestyńskiego już w czerwcu, podczas konferencji ONZ w Nowym Jorku. Rosja od dawna opowiada się za rozwiązaniem konfliktu izraelsko-palestyńskiego w postaci dwóch państw, potwierdzając swoje stanowisko podczas niedawnego spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem w Moskwie.
Rosja wezwała również do natychmiastowego zakończenia przemocy w Strefie Gazy.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/617411-israel-palestine-recognition/