Inwestycja przy ul. Silnicznej z negatywną opinią konserwatora zabytków

1 rok temu
Zdjęcie: Inwestycja przy ul. Silnicznej z negatywną opinią konserwatora zabytków


Nie wiadomo, czy w centrum Kielc zostanie wybudowany kolejny budynek wielorodzinny. Inwestycja miała powstać przy ul. Silnicznej na działce, gdzie mieści się dawna siedziba banku. Negatywną opinię w tej sprawie wydał Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Inwestycja miała powstać w trybie specustawy lex deweloper. Przypomnijmy, iż w zakończonych w ubiegłym tygodniu konsultacjach społecznych kielczanie mogli wypowiedzieć się w sprawie wniosku dotyczącego budowy wielorodzinnego budynku mieszkalnego wraz z garażem podziemnym w ścisłym centrum Kielc.

Tymczasem Joanna Modras, świętokrzyski wojewódzki konserwator zabytków podkreśla, iż tym co wzbudziło największe zastrzeżenia jest to, iż inwestor chciał nawiązać do istniejącego hotelu DAL.

– Budynek „związków zawodowych” powstał po II wojnie światowej. Od początku był jednak uważany za obiekt kolidujący z historycznym sposobem zagospodarowaniem tej części miasta. Mówimy tu o posesji, która jest położona blisko Rynku. Nie jest wskazane, by dopasowywać nowe budynki do obiektów, które są sprzeczne z ochroną konserwatorską. Powinno się dążyć do tego, aby inwestycja wpisywała się w historyczną zabudowę centrum Kielc – argumentuje konserwator.

Radny Zdzisław Łakomiec, przewodniczący komisji ładu przestrzennego i gospodarki nieruchomościami podkreśla, iż negatywna opinia wojewódzkiego konserwatora zabytków skutkuje tym, iż inwestor jest zobowiązany do zmiany koncepcji planowanego budynku. Oznacza to obowiązek dostosowania wyglądu oraz wysokości planowego obiektu do istniejącej przy ul. Silnicznej zabudowy.

– Z jednej strony jako radni byliśmy zadowoleni, iż oblicze tego miejsca ulegnie zmianie. Jednak po zapoznaniu się z tym wnioskiem pewnym było, iż zostanie odrzucony. Głównie z uwagi na wątpliwe walory estetyczne, a dokładnie ich brak. Tym bardziej dobrze, iż konserwator zabytków wydał negatywną opinię. Jest to dla nas jednoznaczna przesłanka za tym, by nie wydawać zgody na realizację tej inwestycji – komentuje.

– Inwestor musi zmienić swój wniosek, jeżeli chce otrzymać zgodę na budowę. Jako radni też tego oczekujemy. Wymagane jest uwzględnienie sugestii konserwatora zabytków. Kwestia zachowania spójności architektonicznej ma decydujące znaczenie, ponieważ jest to pierzeja ulicy śródmiejskiej w terenie zabytkowym – dodaje radny.

Zgodnie z wnioskiem inwestora, firmy AKP GRUPA Pocheć Andrzej na działce, gdzie w tej chwili znajduje się dawna siedziba banku ma powstać obiekt o wysokości 22 metrów. Stary, trzykondygnacyjny budynek usługowy przeznaczony jest do wyburzenia. Budynki położone w najbliższym sąsiedztwie mają wysokość od dwóch do czterech kondygnacji. W sąsiedztwie jest także hotel DAL oraz siedziba Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Według planów dewelopera w budynku ma powstać od 69 do choćby 99 mieszkań. Na parterze zaplanowano dziewięć lokali mieszkalnych oraz jeden usługowy. Z kolei na pozostałych sześciu piętrach przewidziano powstanie 15 mieszkań jedno-, dwu- i trzypokojowych.

Co ważne, według obowiązującego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu wskaźnik miejsc parkingowych wynosi 0,5 na 1 lokal. To oznacza, iż przy inwestycji liczącej maksymalnie 99 mieszkań w garażu podziemnym zaprojektowano 40 miejsc postojowych. Kolejnych 11, będzie znajdowało się na terenie inwestycji. Łącznie daje to 51 miejsc postojowych.

Idź do oryginalnego materiału