Hołownia: Polska 2050 otrzyma stanowisko wicepremiera i wicemarszałka Sejmu

8 godzin temu
Zdjęcie: 22.07.2025. Warszawa. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na briefingu prasowym w trakcie posiedzenia izby w Warszawie / Fot. PAP - Piotr Nowak


Lider Polski 2050 Szymon Hołownia poinformował, iż po tym, jak w listopadzie skończy pełnić funkcję marszałka Sejmu, jego partia otrzyma stanowisko wicepremiera oraz wicemarszałka Sejmu. Potwierdził również, iż padła propozycja, by wicepremierem w rządzie został szef MSZ Radosław Sikorski.

– Jest rzeczą oczywistą, potwierdzoną przez liderów i wielokrotnie powiedzianą w różnych formatach, przy różnych stołach, przy których siedzieliśmy, iż w momencie, w którym ja odchodzę z funkcji marszałka Sejmu w listopadzie tego roku, żeby zachować balans odpowiedzialności za państwo pomiędzy partiami koalicyjnymi, Polska 2050 będzie miała stanowisko wicepremiera w rządzie i wicemarszałka Sejmu, którym nie będę ja – poinformował Hołownia na wtorkowym briefingu w Sejmie.

Marszałek potwierdził również, iż ze strony premiera Donalda Tuska padła propozycja przyznania szefowi MSZ Radosławowi Sikorskiemu (KO) teki wicepremiera, o czym informowały wcześniej „Fakty” TVN. Jak wskazał, Sikorski jest bardzo dobrym szefem MSZ i ma „pełne papiery”, by być objąć tę funkcję. – Nie mam co do tego żadnych wątpliwości i bardzo mu w tej pracy kibicuję – dodał.

Hołownia zauważył, iż status wicepremiera zmieni pozycję negocjacyjną Sikorskiego jako reprezentanta Polski na arenie międzynarodowej. – Co innego jednak jest w tym kodzie dyplomatyczno-protokolarnym, kiedy przy stole siedzi wicepremier, a co innego kiedy siedzi tylko minister spraw zagranicznych, więc tu moje pełne wsparcie pan minister Sikorski jako lidera Polski 2050 ma – oświadczył.

W poniedziałek doszło do ostatniego spotkania liderów ugrupowań koalicyjnych przed zapowiedzianą na środę rekonstrukcją rządu. Jak poinformował wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, we wtorek premier Donald Tusk odbywa spotkania, podczas których komunikuje zmiany personalne ministrom. Wcześniej rzecznik rządu Adam Szłapka poinformował o przesunięciu posiedzenia rządu na piątek.

Na wtorkowym briefingu Hołownia przekazał, iż poniedziałkowe spotkanie trwało blisko cztery godziny i „było bardzo długie i bardzo obfitujące w dynamikę i zwroty akcji”.

– o ile taka będzie wola pana prezydenta, to jeszcze w tym tygodniu dojdzie do zaprzysiężenia nowych ministrów i odwołania ministrów ustępujących i jeszcze w tym tygodniu, też zgodnie z zapowiedzią pana premiera, może odbyć się pierwsze posiedzenie tej zrekonstruowanej Rady Ministrów w nowym jej kształcie – przekazał.

Marszałek Sejmu przyznał, iż nie wszystkie kwestie zostały rozstrzygnięte „w sposób definitywny”. – Mówię tutaj o kwestiach wiceministrów. Wiemy, jaki jest kierunek, który pan premier chce w rządzie przyjąć, czyli redukcja liczby stanowisk wiceministerialnych, umownie 20 proc. Natomiast pewnie będzie też tak (…), iż ministrowie będą mieli większą możliwość układania składu swoich wiceministrów w resortach – mówił Hołownia.

Jak wskazał, zasada, zgodnie z którą każda z partii ma swoich reprezentantów w każdym resorcie, czasem jest „funkcjonalna”, a czasami „dysfunkcjonalna”. Według Hołowni, skoro rząd nie jest gotowy na to, by przyjąć model, zgodnie z którym dana partia „od góry do dołu” odpowiada za dany resort, to krokiem w dobrą stronę jest właśnie pozostawienie ministrom większej swobody w dobieraniu sobie współpracowników.

Dopytywany o kwestię mieszkalnictwa, marszałek Sejmu przyznał, iż w tej sprawie jest spór. – Nie doszliśmy do porozumienia, to przyznaję. Będziemy mieli do czynienia dalej, jak sądzę, z tą samą sytuacją, z którą mieliśmy do czynienia tej pory, a więc każdy z nas (…) będzie dążył do rozwiązania tego problemu trochę inną drogą – powiedział lider Polski 2050.

KRAJ / ŚWIAT

Marzena Okła-Drewnowicz i Czesław Siekierski stracą stanowiska?

2025-07-22
WIDEO

Agnieszka Zaremba o rekonstrukcji rządu: nowe otwarcie jest potrzebne

2025-07-22
Idź do oryginalnego materiału