Premier Pedro Sánchez ogłosił pakiet sankcji wobec Izraela, które mogą wywołać poważny kryzys dyplomatyczny. Madryt chce „powstrzymać ludobójstwo w Gazie”, a Tel Awiw odpowiada ostrą ripostą.
Premier Hiszpanii, Pedro Sánchez, ogłosił w poniedziałek dziewięć nowych środków wobec Izraela, w tym embargo na broń oraz zakaz tranzytu sprzętu wojskowego przez terytorium Hiszpanii, mające na celu „powstrzymanie ludobójstwa w Gazie”.
Sánchez, jeden z najbardziej zagorzałych krytyków polityki Izraela w Europie, od dawna wzywał do zwiększenia presji międzynarodowej w celu zmuszenia Izraela do zaprzestania ofensywy wojskowej w Strefie Gazy po ataku z października 2023 roku.
W swoim dzisiejszym (8 września) telewizyjnym wystąpieniu hiszpański lider podkreślił swoje „niezmienne” poparcie zarówno dla „prawa Izraela do bezpieczeństwa, jak i prawa do istnienia”, zaznaczając jednocześnie, iż sankcje są konieczne w odpowiedzi na politykę premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, polegającą na „głodzeniu całej populacji”.
– Hiszpania postanowiła pójść o krok dalej – powiedział Sánchez, zapowiadając wprowadzenie „stałego zakazu” importu i eksportu broni, amunicji oraz sprzętu wojskowego do Izraela. Madryt zamierza również zakazać tranzytu przez swoje terytorium samolotów i statków przewożących sprzęt wojskowy.
Sankcje i pomoc
Premier ogłosił także zakaz wjazdu do Hiszpanii dla osób „bezpośrednio uczestniczących w ludobójstwie” w Gazie oraz ograniczenia dotyczące eksportu produktów pochodzących z nielegalnych osiedli na terytoriach palestyńskich.
Hiszpania ma ograniczyć również usługi konsularne dla swoich obywateli zamieszkałych na okupowanych terytoriach Zachodniego Brzegu, jednocześnie zapowiadając zwiększoną współpracę z Palestyńską Władzą w dziedzinach rolnictwa, zdrowia i bezpieczeństwa.
Dodatkowo Madryt przekaże 10 mln euro agencji pomocowej ONZ UNRWA oraz zwiększy pomoc humanitarną dla Gazy o 50 mln euro w 2026 roku.
Sánchez zaznaczył, iż środki te zostaną wprowadzone „natychmiast”, choć wcześniej muszą zostać zatwierdzone przez radę ministrów, która obraduje we jutro (9 września).
W odpowiedzi izraelski minister spraw zagranicznych, Gideon Sa’ar, określił politykę Sáncheza jako „antyizraelską ” i próbę „odwrócenia uwagi od poważnych skandali korupcyjnych poprzez nieustępliwą kampanię antyizraelską i antysemicką”. Zapowiedział również, iż Tel Awiw zabroni wjazdu do Izraela wysokim rangą hiszpańskim ministrom.