Byłem od zawsze kinomanem. Dokładniej od lat dziecięcych przypadających u mnie na mroczne lata okupacji. Mieszkaliśmy wówczas w rozległym, drewnianym domu na rogu ulic Repkowskiej i Siedleckiej. Naprzeciw naszego domu znajdował się budynek Magistratu a w nim na pierwszym piętrze, nad garażami Ochotniczej Straży Pożarnej funkcjonowało kino „Ostland”. Wejście i kasa do tego niemieckiego kina...
- Strona główna
- Polityka lokalna
- Historia kina w Sokołowie
Powiązane
Będą utrudnienia przy ulicy Osadników w Głogowie
1 godzina temu
Przy szachach o polityce czyli Rafał Greś zaprasza #7
1 godzina temu
Co nas czeka w Toruniu – propozycje na sobotę
1 godzina temu
Młodzieżowa rada powiatu wybrana
2 godzin temu
Polecane
GOKiS w Kotli czeka na gadżety na licytację
27 minut temu
Porażka Ukrainy na froncie. Padło najważniejsze miasto
46 minut temu