Byłem od zawsze kinomanem. Dokładniej od lat dziecięcych przypadających u mnie na mroczne lata okupacji. Mieszkaliśmy wówczas w rozległym, drewnianym domu na rogu ulic Repkowskiej i Siedleckiej. Naprzeciw naszego domu znajdował się budynek Magistratu a w nim na pierwszym piętrze, nad garażami Ochotniczej Straży Pożarnej funkcjonowało kino „Ostland”. Wejście i kasa do tego niemieckiego kina...
- Strona główna
- Polityka lokalna
- Historia kina w Sokołowie
Powiązane
Nawrocki: będę prezydentem wszystkich Polaków
2 godzin temu
Mariusz Śpiewok zastępcą prezydenta Rybnika
3 godzin temu
Rybnik wciąż walczy o ocalenie nutrii!
3 godzin temu
Włodawa. Odnawiają oznakowanie poziome miejskich ulic
4 godzin temu
Polecane
Kłodzko - kolizja na osiedlu
1 godzina temu
Islandzkie hotele dołączą do pozwu przeciwko Booking.com
2 godzin temu
Niebezpieczny tłok na koncercie w Laugardalshöll
3 godzin temu