Byłem od zawsze kinomanem. Dokładniej od lat dziecięcych przypadających u mnie na mroczne lata okupacji. Mieszkaliśmy wówczas w rozległym, drewnianym domu na rogu ulic Repkowskiej i Siedleckiej. Naprzeciw naszego domu znajdował się budynek Magistratu a w nim na pierwszym piętrze, nad garażami Ochotniczej Straży Pożarnej funkcjonowało kino „Ostland”. Wejście i kasa do tego niemieckiego kina...
- Strona główna
- Polityka lokalna
- Historia kina w Sokołowie
Powiązane
Pełnomocnicy do raportu. Co zrobili w ostatnim czasie?
52 minut temu
Szokujące wydatki z KPO
1 godzina temu
Polecane
Jazzowy piątek przy tężniach
51 minut temu
Udany debiut piłkarek Lecha UAM w Orlen Ekstralidze
53 minut temu
09.08.2025 Gramy na maxa
1 godzina temu
Elektrośmieci zebrane
1 godzina temu