Harris do Polonii: będę stała po stronie Polski

3 godzin temu

Będę stała po stronie naszych sojuszników, w tym Polski, by przeciwstawiać się agresorom i będę pracować nad tym, by Ukraina zwyciężyła – napisała wiceprezydentka USA Kamala Harris w liście do przedstawicieli Polonii z okazji miesiąca polskiego dziedzictwa.

“W tym krytycznym momencie, Donald Trump i J.D. Vance stanęliby po stronie Putina i zmusiliby Ukrainę, by oddała duże połacie swojego suwerennego terytorium. Ja stanę po stronie naszych sojuszników i partnerów, w tym Polski, by bronić demokratycznych wartości i przeciwstawiać się agresorom” – zapewniła Harris w liście adresowanym do Amerykanów polskiego pochodzenia.

“Będę pracować, by zapewnić, iż Ukraina zwycięży w tej wojnie – o wolność swoją i wolnego świata” – dodała.

List został napisany z okazji kończącego się miesiąca polskiego dziedzictwa w USA. Wiceprezydentka podkreśliła wkład Polaków w amerykańską historię – od polskich osadników w pierwszej udanej kolonii w Jamestown w Wirginii po “miliony polskich imigrantów, którzy przybyli w poszukiwaniu wolności i możliwości”.

“Obecnie ponad 9 mln Amerykanów pochodzenia polskiego nazywa ten kraj swoim domem, wnosząc wkład w każdy aspekt amerykańskiego życia. Od przedsiębiorców i innowatorów po artystów i urzędników państwowych, społeczność Amerykanów pochodzenia polskiego przez cały czas kształtuje różnorodnego i dynamicznego ducha Stanów Zjednoczonych. Świętując ten miesiąc, przypominamy sobie o poświęceniach i osiągnięciach Amerykanów pochodzenia polskiego, którzy pomogli zbudować ten naród i potwierdzamy nasze zaangażowanie w zasady, które nas wszystkich jednoczą — wolność, szanse i równość” – napisała kandydatka Demokratów w przyszłotygodniowych wyborach prezydenckich.

Stwierdziła, iż w nadchodzących wyborach Amerykanie będą mieli wybór między “przywództwem, które będzie stało solidarnie z sojusznikami” i “podejściem, które sprawi, iż Ameryka będzie działać sama”.

“Stany Zjednoczone nie mogą i nie powinny izolować się od reszty świata. Izolacjonizm nie oznacza ochrony” – zaznaczyła.

Jak powiedział PAP Łukasz Lipiński, szef komitetu wyborczego Polish Americans for Harris, który prowadzi kampanię wśród przedstawicieli Polonii m.in. w Pensylwanii, list był w środę wysyłany do dziesiątków tysięcy wyborców o polskich korzeniach.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

Idź do oryginalnego materiału